Z poczty redakcyjnej
E-mail: info@zwrot.cz
Władysława Czepca znają na Zaolziu wszyscy miłośnicy śpiewu. Najczęściej występuje z chórem Przełęcz z Mostów
koło Jabłonkowa. Swym cudownym tenorem zachwycił też jurorów czechosłowackiej edycji programu Mam Talent!
Co skłoniło pana do wzięcia udziału w programie Česko Slovensko má talent?
Po części zachęta kolegów, którzy pytali mnie często, dlaczego jeszcze nie zgłosiłem się do tego typu programu. Oprócz tego oglądałem kiedyś podobną audycję w czeskiej telewizji, gdzie komisja pozwoliła do mikrofonu podejść ludziom, którzy nie umieli śpiewać, przez co poziom programu był bardzo niski, co w efekcie zniechęciło ludzi do słuchania i oglądania. Występowali tam ludzie, którzy nie mieli zielonego pojęcia o tym, co to jest śpiew, którzy chcieli się tylko pokazać. To mnie zdenerwowało i powiedziałem sobie, że ja potrafię lepiej zaśpiewać. I jak tak o tym myślałem, i słuchałem zachęt kolegów, to zmotywowałem się do udziału.
Cały wywiad z Władysławem Czepcem można przeczytać w listopadowym numerze Zwrotu. Drukowane egzemplarze można nabyć również tutaj. Zapraszamy do lektury.
Tagi: Władysław Czepiec