Janusz Konieczny pochodzi z Wędryni, skończył polskie gimnazjum w Czeskim Cieszynie, później podjął studia na Wyższej Szkole Ekonomicznej w Pradze. Polskie media piszą o nim jako o ekspercie ds. walki z korupcją. W chwili obecnej pracuje w Pradze w „Nadačním fondu proti korupci“, czyli Fundacji Antykorupcyjnej (dalej FA) jako menedżer projektu. Specjalizuje się w analizach przypadków korupcyjnych i legislatywie, reprezentuje FA w projekcie „Rekonstrukcja Państwa”.

    Dlaczego zdecydował się Pan pracować w Fundacji Antykorupcyjnej?

    Już w czasie studiów marzyłem o tym, by pracować w takiej organizacji, więc w ramach wolontariatu starałem się zyskać cenne doświadczenia: brałem udział w projektach, opracowywałem materiały, żeby udowodnić swoim przyszłym pracodawcom, że będą mieli ze mnie pożytek. Zapewne pomogła mi też współpraca z Tomášem Sedláčkiem i Liborem Michalkiem. Główną motywacją było moje niezadowolenie z tego, w jaki sposób postępowano z osobami, które podjęły walkę z korupcją. Również chciałem zmienić nastawienie społeczeństwa do walki z korupcją.  (AM)

    Więcej w październikowym „Zwrocie”.

    Tagi: ,

      Komentarze



      CZYTAJ RÓWNIEŻ



      REKLAMA Reklama

      REKLAMA
      Ministerstvo Kultury Fundacja Fortissimo

      www.pzko.cz www.kc-cieszyn.pl

      Projekt byl realizován za finanční podpory Úřadu vlády České republiky a Rady vlády pro národnostní menšiny.
      Projekt finansowany ze środków Ministerstwa Spraw Zagranicznych w ramach konkursu pn. Polonia i Polacy za granicą 2023 ogłoszonego przez Kancelarię Prezesa Rady Ministrów.
      Publikacja wyraża jedynie poglądy autora/autorów i nie może być utożsamiana z oficjalnym stanowiskiem Ministerstwa Spraw Zagranicznych oraz Fundacji Pomoc Polakom na Wschodzie im. Jana Olszewskiego