W Karwinie-Raju żywy jest kult świętej Anny

KARWINA / Czterysta pięćdziesiąt serc z piernika, dwa tysiące czterysta kołaczy i siedemset ciastek upiekły panie z Klubu Kobiet Miejscowego Koła Polskiego Związku Kulturalno-Oświatowego w Karwinie-Raju na tradycyjny Odpust św. Anny połączony z festynem ogrodowym, który w tym roku obchodzony był w niedzielę 24 lipca.

Ciastka i kołacze można było nabyć w Domu PZKO już w sobotnie popołudnie. Na niedzielną imprezę przygotowano ponadto przekąski w postaci kanapek oraz trzy zestawy dań obiadowych. Była zupa, a na drugie danie do wyboru sznycel z kurczaka i sałatka ziemniaczana, sznycel wieprzowy „naopak” z ziemniakami i sałatką z kapusty lub udko pieczone z ziemniakami i surówką z marchewki.

Panie pod wodzą Marii Owczarzy oraz kierowniczki Klubu Kobiet Anny Rzyman pieczołowicie przygotowują się do corocznej uroczystości, wkładają wiele wysiłku, ale i serca w to, by wszystko poszło po ich myśli i uczestnicy obchodów odpustowych byli zadowoleni. A ludzie przychodzą tego dnia do Domu PZKO przez cały dzień, przed południem bowiem uczestniczą w mszach św., a potem wpadają na śniadanie, po południu zaś bawią się na festynie ogrodowym.

Tegoroczny odpust w Raju rozpoczęła w pobliskiej kaplicy św. Anny o godz. 8 msza św. w języku polskim, następna o godz. 10 celebrowana była po czesku. O godz. 15 odbyło się jeszcze nabożeństwo eucharystyczne z błogosławieństwem sakramentalnym. Kaplica św. Anny stoi też w Karwinie-Darkowie i tam msza św. odpustowa odprawiona została dzień wcześniej, w sobotnie popołudnie.

Święta Anna, patronka tych kaplic, nazywana bywa niekiedy Samotrzecia, bo uwieczniana jest przez artystów razem ze swoją córką Marią i wnukiem, którym był Jezus. Do tematu rodziny wielopokoleniowej nawiązał w swej homilii podczas mszy odpustowej ks. Przemysław Traczyk, proboszcz karwińskiej parafii. – Dzięki więzom między pokoleniami przekazywane są wartości, które budują świat – podkreślił.

Na festynie ogrodowym po południu przywitał prezes Miejscowego Koła PZKO Tadeusz Puchała również konsula generalnego RP w Ostrawie Janusza Bilskiego. Uczestnicy festynu bawili się przy muzyce w wykonaniu karwińskiej orkiestry dętej Malá černá hudba, która jest już stałym wykonawcą programu artystycznego. Organizatorzy imprezy przygotowali także gry i zabawy dla najmłodszych.