Licytacja byłego dworu w Wędryni została odwołana z powodu koronawirusa

WĘNDRYNIA / Były dwór w Wędryni jest na sprzedaż. W tym tygodniu miała się odbyć elektroniczna licytacja, która jednak została wstrzymana ze względu na zaistniałą sytuację epidemiczną.  

Sprzedaż byłego szlacheckiego dworu prowadzi Zarząd Mienia Skarbu Państwa (Úřad pro zastupování státu ve věcech majetkových). Informacja ta zamieszczona jest również na banerze reklamowym umieszczonym na przeznaczonym do sprzedania obiekcie.

Zaplanowana elektroniczna licytacja miała się odbyć w terminie od 24 do 25 lutego. 16 lutego została jednak wstrzymana z powodu pandemii koronawirusa. Nie odbyły się też oględziny nieruchomości przeznaczonej do licytacji.

Z budynku dawnego dworu przez szereg lat korzystali tutejsi działkowcy. Jak powiedziała prezes miejscowej organizacji Božena Nožková, jej członkowie spotykają się teraz w pomieszczeniach tzw. starej szkoły pod kościołem katolickim. 

Szczodry filantrop

Kiedy na przełomie XVII i XVIII wieku powstał w Cieszynie pierwszy szpital, stało se tak dzięki baronowi Adamowi Borkowi z Roztropnic, właścicielowi Wędryni i Grodziszcza. W połowie XVII wieku odziedziczył po swoim ojcu wędryński dwór.

Małżonką barona była baronówna Anna Katarzyna Skrbenska z Hrzisztie, która jednak zmarła po urodzeniu pierwszego syna Jerzego Jarosława. Za kilka dni opuściło ten świat również dziecko. Baron potem pojął za żonę baronową Julianę von Rottenberk, która również wkrótce zmarła.      

Zdruzgotany z powodu tragedii życiowych, a ponadto chory i bezdzietny, postanowił zapisać cały swój majątek fundacji zakonu św. Jana Bożego, by mogli urządzić klasztor i szpital. Kiedy w 1694 roku opuścił ten świat, zakonnicy zgodnie z testamentem barona odziedziczyli jego dobra. Dzięki temu udało im się na obecnym Placu Londzina w Cieszynie wybudować działający do dzisiaj klasztor z kościołem.

Obok kościoła uruchomili również pierwszą aptekę w mieście, która nadal służy swojemu celowi. Pierwotny szpital stopniowo przeistoczył się w zakład psychiatryczny. Obecnie Bonifratrzy troszczą się tam o ponad sto chorych psychicznie mężczyzn.

(gam)