Czesława Rudnik
E-mail: redakcja@zwrot.cz
KARWINA-RAJ / Ostatnia sobota obfitowała w imprezy związane z końcówką karnawału. Po raz trzydziesty czwarty na zabawę ostatkową z pochowaniem basy zaprosiło Miejscowe Koło Polskiego Związku Kulturalno-Oświatowego w Karwinie-Raju.
Głównym organizatorem tego przedsięwzięcia, które odbyło się 2 marca, byli śpiewacy działającego w Kole chóru mieszanego Dźwięk. Sala rajskiego Domu PZKO ledwo pomieściła balowiczów, którzy bawili się w rytm melodii granych tradycyjnie już przez zespół Gestor Band. Podawano pączki i ciepłą kolację, przygotowana została loteria z atrakcyjnymi nagrodami.
Jak co roku punktem kulminacyjnym imprezy ostatkowej było pochowanie basy, która musi milczeć przez cały okres Wielkiego Postu. Obrządek z bogatymi śpiewami, szlochem i lamentami, wykonany przez osoby w zabawnych przebraniach, nie wywołał wśród widzów współczucia dla uczestników smutnej bądź co bądź ceremonii, ale pobudził do śmiechu i gorących braw.
CR
Tagi: Dźwięk, MK PZKO Karwina-Raj, Ostatki, pochowanie basy
Komentarze