Represje wobec opozycji w Gruzji. Ministrowie Polski i Czech reagują – zwrot.cz

    W Gruzji doszło do zatrzymań polityków opozycji rządowej, a także niezależnych dziennikarzy, aktywistów czy ludzi biznesu. Ministrowie spraw zagranicznych Polski, Czech i siedemnastu innych państw oraz Kaja Kallas, wysoka przedstawicielka UE ds. zagranicznych, wystosowali wspólne stanowisko w tej sprawie.

    Zatrzymany kluczowy świadek w śledztwie przeciwko Rosji oraz założyciel grupy Euronews Gruzja

    Gruzją od września 2024 roku rządzi prorosyjska partia Gruzińskie Marzenie. Przeciwko jej działaniom od grudnia wciąż trwają masowe demonstracje (pisaliśmy o nich tutaj) – pod koniec ubiegłego roku rząd zadecydował bowiem o wstrzymaniu działań dotyczących akcesji do Unii Europejskiej. Szeroko podważa się również uczciwość tamtych wyborów parlamentarnych, jak i wybór przez kolegium elektorskie prezydenta Micheila Kawelaszwilego.

    Od połowy czerwca rząd zaczął zatrzymywać nieprzychylnych mu polityków, dziennikarzy i aktywistów. Jak informuje gruziński portal Formula News (publikuje m.in. za pośrednictwem platformy X), do aresztu trafił między innymi Givi Targamadze, były poseł i przewodniczący parlamentarnej komisji ds. bezpieczeństwa. To polityk, który przed laty był ścigany przez Rosję i Białoruś – na jego aresztowanie miał naciskać nawet Władimir Putin – za organizację protestów antyrządowych w Moskwie w 2011 roku. To także kluczowy świadek w śledztwie prowadzonym przez Międzynarodowy Trybunał Karny w Hadze w sprawie inwazji Rosji na Gruzję z 2008 roku.

    Formula News informuje także o zatrzymaniach ludzi biznesu. Gruzińskie Marzenie forsuje obecnie bowiem ustawę, w myśl której osobom skazanym za przestępstwa finansowe (oraz ich krewnym) zakazywałoby się opuszczania kraju lub udzielania wsparcia finansowego. Aresztowani zostali między innymi Giorgi Ramishvilli (jedna z prominentnych postaci gruzińskiego biznesu, właściciel największego w kraju dostawcy internetu, założyciel Euronews Gruzja i wieloletni partner biznesowy Donalda Trumpa) oraz Romeo Mikautadze (były wiceminister gospodarki).

    Europejscy ministrowie „poważnie zaniepokojeni”

    Wspólne stanowisko w sprawie wystosowali szefowie dyplomacji dziewiętnastu europejskich krajów, w tym Radosław Sikorski i Jan Lipavský. Jak przyznają politycy na wstępie, są „poruszeni i poważnie zaniepokojeni pogarszającą się sytuacją w Gruzji”.

    W dalszej części stanowiska czytamy:

    Zdecydowanie potępiamy ostatnie, motywowane politycznie, zatrzymania i uwięzienia przywódców gruzińskiej opozycji, wyraźnie obliczone na zdławienie opozycji politycznej w kraju na kilka miesięcy przed lokalnymi wyborami. Ich zatrzymania, jak również arbitralne aresztowania oraz nasilające się represje wymierzone w pozostałych krytyków władz gruzińskich, przedstawicieli społeczeństwa obywatelskiego, uczestników pokojowych demonstracji i niezależnych dziennikarzy przyczyniają się do rozkładu demokracji w Gruzji i szybkiej transformacji w kierunku ustroju autorytarnego, co jest sprzeczne z europejskimi zasadami i wartościami. Ostatnie zmiany w prawie mają na celu zwalczanie niezależnego społeczeństwa obywatelskiego i uzasadnionych protestów.

    Przebieg represji politycznych, których dopuściły się władze Gruzji, spowodował znaczne pogorszenie się naszych stosunków, w tym obniżenie poziomu pomocy i współpracy z tamtejszymi władzami. Autorytarny i antyeuropejski kurs obrany obecnie przez władze gruzińskie coraz bardziej naraża zdobycze gruzińskiej demokracji i relacje między naszymi krajami.

    Będziemy nadal punktować niedemokratyczne działania władz Gruzji i łamanie przez nie praw człowieka oraz nie zawahamy się wykorzystać całego spektrum dostępnych narzędzi jedno- i wielostronnych w przypadku, gdy miejscowe władze będą nadal podkopywać demokrację w Gruzji i poszanowanie dla praw człowieka.

    Jeszcze nie jest za późno, aby zawrócić z tej drogi. Wzywamy władze Gruzji do natychmiastowego zwolnienia niewinnie osadzonych polityków, dziennikarzy i aktywistów, wycofania represyjnych ustaw i zaangażowania w narodowy dialog ze wszystkimi interesariuszami celem znalezienia wyjścia z obecnej sytuacji.

    Wspólne oświadczenie ministrów spraw zagranicznych Austrii, Belgii, Czech, Danii, Estonii, Finlandii, Francji, Hiszpanii, Holandii, Islandii, Irlandii, Litwy, Łotwy, Niemiec, Norwegii, Polski, Słowenii, Szwecji, Zjednoczonego Królestwa i wysokiej przedstawicielki Unii Europejskiej z dnia 11 lipca 2025 r.

    Warto też dodać, że sytuacja w Gruzji była przedmiotem dyskusji na ostatnim posiedzeniu Rady ds. Zagranicznych w Brukseli. Radosław Sikorski zaznaczał, że Polska oczekuje od gruzińskich władz natychmiastowego uwolnienia zatrzymanych i rozpoczęcia dialogu z partiami opozycyjnymi. Wyraził również poparcie dla pomysłu opracowania sankcji dla Gruzji przez Kaję Kallas, wiceprzewodniczącą Komisji Europejskiej. – W Gruzji zaczęły się prześladowania opozycji, dlatego Polska, Unia Europejska przesuwają środki ze wspierania rządu na wspieranie społeczeństwa obywatelskiego – przekazał szef polskiej dyplomacji na platformie X.

      Komentarze



      CZYTAJ RÓWNIEŻ



       

      NAJWAŻNIEJSZE WYDARZENIA NA ZAOLZIU
      W TWOJEJ SKRZYNCE!

       

      DZIĘKUJEMY!

      REKLAMA Reklama

      REKLAMA Reklama
      Ministerstvo Kultury Fundacja Fortissimo

      www.pzko.cz www.kc-cieszyn.pl

      Projekt byl realizován za finanční podpory Úřadu vlády České republiky a Rady vlády pro národnostní menšiny.
      Projekt finansowany ze środków Ministerstwa Spraw Zagranicznych w ramach konkursu pn. Polonia i Polacy za granicą 2023 ogłoszonego przez Kancelarię Prezesa Rady Ministrów.
      Publikacja wyraża jedynie poglądy autora/autorów i nie może być utożsamiana z oficjalnym stanowiskiem Ministerstwa Spraw Zagranicznych oraz Fundacji Pomoc Polakom na Wschodzie im. Jana Olszewskiego