Krzysztof Rojowski
E-mail: krzysztof@zwrot.cz
11 lipca zostanie Narodowym Dniem Pamięci o Polakach – Ofiarach Ludobójstwa dokonanego przez OUN i UPA na wschodnich ziemiach II RP. Ustawę ustanawiającą nowe święto narodowe podjął Sejm RP.
Wymordowanych zostało ponad sto tysięcy Polaków
Święto ma upamiętnić zamordowanych Polaków – mieszkających głównie na wiejskich terenach przedwojennych województw wołyńskiego, tarnopolskiego, stanisławowskiego, lwowskiego i poleskiego – którzy padli ofiarą Organizacji Ukraińskich Nacjonalistów (OUN) oraz Ukraińskiej Powstańczej Armii (UPA) oraz innych nacjonalistycznych organizacji.
„Było to ludobójstwo ze szczególnym okrucieństwem – Genocidium atrox. Sposoby zadawania cierpień były wstrząsające a dokładna liczba ofiar dokonanego wówczas ludobójstwa nie jest znana. Wiele osób nie doczekało się godnego pochówku i upamiętnienia. Wśród zamordowanych obok Polaków byli także przedstawiciele innych mniejszości narodowych, a także Ukraińcy, którzy stanęli po stronie ofiar” – czytamy w uzasadnieniu ustawy.
11 lipca 1943 – hekatomba Polaków
Apogeum zbrodniczych działań przypadło na lipciec 1943 roku, a symboliczną hekatombą Polaków z rąk zbrodniarzy jest 11 lipca. Morderstwa przeprowadzane były wtedy w ponad stu miejscowościach.
„Wypełniając wolę Kresowian i ich potomków, którzy od dziesiątków lat domagają się prawdy, posłowie wnioskodawcy ustawy wnoszą o ustanowienie dnia 11 lipca Narodowym Dniem Pamięci o Polakach – Ofiarach Ludobójstwa dokonanego przez OUN – UPA na Kresach Wschodnich II RP jako święta państwowego. Byłoby to dobitne podkreślenie rangi tego dnia, który jest symbolem męczeństwa Polaków na Kresach Wschodnich II RP.
Oficjalne, państwowe uczczenie ofiar zbrodni wołyńskiej wpłynie pozytywnie na poprawę relacji polsko-ukraińskich. Bez prawdy nie da się zbudować pojednania i przebaczenia, „Nie o zemstę, lecz o pamięć wołają ofiary” – czytamy w uzasadnieniu ustawy.