Jeden z najpopularniejszych polskich oryginalnych seriali Netfliksa ubiegłego roku, „Matki pingwinów” został przedłużony o kolejny sezon. Taką informacją podzielił się gigant streamingowy dokładnie 26 maja w Dniu Matki. „Bez matek nie byłoby nic. Matek pingwinów 2 też. A będą” – przekazał Netflix.
„Matki pingwinów” to polski komediodramat zrealizowany na podstawie pomysłu Klary Kochańskiej-Bajon, która jest również scenarzystką i reżyserką tego projektu. Projektu, który niedługo powróci na Netfliksa z drugim sezonem. Bohaterką produkcji jest znana zawodniczka MMA, która zostaje zmuszona przenieść swojego syna do nowej placówki, w której rodzicielskie wyzwania nabierają dla niej nowego wymiaru. Kobieta zdaje sobie sprawę, że najtrudniejsza walka w jej życiu nie będzie toczyła się w oktagonie.
Docenione przez „The New York Times”
„Matki pingwinów” docenił „The New York Times”, który umieścił ten serial na liście najlepszych zagranicznych produkcji 2024 roku. Projekt otrzymał też Orła dla najlepszego serialu fabularnego.
Jak zapewniają twórcy serialu, w drugim jego sezonie fani znów będą mogli zobaczyć na ekranie ukochanych bohaterów, by wraz z nimi śmiać się i płakać w nowym rozdziale historii o rodzicielstwie z wyzwaniami. W rolach głównych w pierwszej odsłonie „Matek pingwinów” wystąpiły m.in. Masza Wągrocka, Magdalena Różczka, Barbara Wypych oraz Tomasz Tyndyk.
„Sukces Matek Pingwinów i to, jak wielu widzów zobaczyło w tym serialu siebie, pokazuje, że bardzo potrzebujemy takich historii. Cieszymy się, że możemy dalej pracować z twórcami serialu i oficjalnie podzielić się informacją o rozpoczęciu prac nad kontynuacją, na którą czekają widzowie” – mówi w komunikacie Kuba Razowski, menedżer ds. seriali oryginalnych w Netfliksie.
„Tak szeroki i entuzjastyczny odbiór Matek Pingwinów przerósł nasze najśmielsze oczekiwania. To ogromna motywacja do pracy nad kolejnym rozdziałem tej historii, w którym na rodziców czekają nowe wyzwania związane z wychowaniem i dorastaniem ich dzieci. Nie mogę się doczekać, aż znów spotkamy się na planie i ta szalona przygoda zasilana miłością, potrzebą budowania świadomości i wzmacniania rodzicielskiej wspólnoty zacznie się na nowo” – dodaje Kochańska-Bajon. (PAP Life)