Renata Staszowska
E-mail: renata@zwrot.cz
ISTEBNA / W minioną sobotę ośrodek narciarski Złoty Groń w Istebnej stał się areną zmagań najlepszych młodych narciarzy z całych Moraw, Śląska i Czech. Rozegrano tam siódme i ósme zawody prestiżowego cyklu Madeja Sport Cup.
Madeja Sport Cup – młodzi narciarze na starcie
Madeja Sport Cup to cykl dwunastu zawodów w slalomie gigancie dla najmłodszych miłośników narciarstwa. Do klasyfikacji generalnej liczy się sześć najlepszych wyników, co oznacza, że każda rywalizacja może mieć kluczowe znaczenie w końcowym zestawieniu.
Tym razem na starcie na Złotym Groniu stanęło aż 155 zawodników. Gospodarzem zawodów był klub SKI MOSTY, który po raz kolejny udowodnił, że potrafi perfekcyjnie zorganizować sportowe wydarzenie na najwyższym poziomie.
W końcu wymarzona pogoda
Tegoroczna edycja miała wyjątkowe szczęście do warunków atmosferycznych. – Mróz, słońce, doskonała trasa – cieszył się kierownik zawodów Marek Heczko. – Dwa lata temu burza śnieżna wymusiła przesunięcie startu na godzinę 11, a w zeszłym roku mieliśmy wręcz wiosenną aurę. Tym razem wszystko dopisało idealnie.

Sprawna organizacja to klucz do sukcesu
Czy organizacja takiego wydarzenia to duże wyzwanie? – Mamy świetnych rodziców i sprawdzony zespół – każdy wie, co ma robić. Ktoś odpowiada za trasę, ktoś za sędziów bramkowych, na starcie zawsze stoi Tomasz Grohmann, a dziewczyny w biurze świetnie radzą sobie z rejestracją. Wszystko jest dopracowane, choć oczywiście wymaga wcześniejszych spotkań, podziału obowiązków i przygotowania nagród dla zwycięzców – tłumaczył Heczko.
Z Mostów do Istebnej – słuszna decyzja
Początkowo zawody Madeja Sport Cup odbywały się w Mostach koło Jabłonkowa, jednak trzy lata temu klub SKI MOSTY zdecydował się przenieść je na Złoty Groń. Decyzja ta okazała się strzałem w dziesiątkę – doskonałe warunki treningowe, które zapewniają małym narciarzom właściciele ośrodka wraz z pracownikami, profesjonalna organizacja szybko zyskały uznanie.
Początkowo pojawiały się obawy, czy narciarze z Moraw i Śląska chętnie przyjadą na zawody organizowane po polskiej stronie granicy, jednak okazały się one bezpodstawne. Rodzice i trenerzy szybko docenili świetne zaplecze i sprawny przebieg rywalizacji, co tylko potwierdziło słuszność tej zmiany.
Wspaniałe wyniki narciarzy SKI MOSTY
Świetnie zaprezentowali się także narciarze ze SKI MOSTY. – Myślę, że nasi podopieczni spisali się naprawdę dobrze. Niektórzy pozytywnie nas zaskoczyli swoimi wynikami, inni może nie do końca pojechali na miarę swoich możliwości, ale ogólnie jesteśmy bardzo zadowoleni – ocenili Agata Staszowska i Ondřej Grohmann, trenerzy najmłodszych zawodników.

Podobnego zdania był Jakub Zogata, główny trener młodszej grupy narciarzy, który również podkreślił solidny poziom swoich podopiecznych i ich zaangażowanie w rywalizację. – Taki bywa sport, raz wszystko idzie zgodnie z planem, innym razem coś nie wyjdzie, ale najważniejsze, że nasi zawodnicy dają z siebie wszystko i ciągle się rozwijają – dodał.
Najlepiej wypadła Alicja Szpyrc
Najlepiej spośród narciarzy SKI MOSTY spisała się Alicja Szpyrc, która stanęła na podium, zajmując świetne 3. miejsce, a dodatkowo uplasowała się na 7. pozycji. Jej koleżanka Ema Harvan również zaprezentowała doskonałą formę, dwukrotnie kończąc rywalizację na 5. miejscu. W młodszej kategorii Adam Łaboj wywalczył miejsce w czołowej dwudziestce.

Świetnie poradziły sobie także starsze dziewczyny – Wiktoria Ćmiel zakończyła zawody na 16. miejscu, a Natalia Skupień zajęła 12. pozycję. Wśród starszych chłopców Sebastian Worek imponował formą, zajmując 6. i 13. miejsce. Josef Lepič uplasował się na 7. i 11. pozycji, Tobias Heczko zakończył zawody na 15. miejscu, a Artur Harvan wywalczył 11. i 16. lokatę.
Złoty Groń – miejsce sportowych emocji
Trenerzy i rodzice z innych klubów byli bardzo zadowoleni z organizacji zawodów, a mali narciarze, którzy zakończyli rywalizację w czołowej dziesiątce, otrzymali świetne nagrody. Całe wydarzenie przebiegło bez problemów, o godzinie 13:00 trasy były już posprzątane. Wszystko przebiegło bez najmniejszych zakłóceń, dużą rolę w tym sukcesie odegrała ekipa techniczna, która nieustannie dbała o perfekcyjne przygotowanie trasy. Alojzy Martyek, członek tej ekipy, zaznaczył, że w wielu zawodach nie zawsze wszystko idzie tak gładko.
Zawody narciarskie Madeja Cup, które odbyły się w różnych lokalizacjach w tym roku, spotkały się z ogromnym uznaniem uczestników oraz trenerów.
– Dziękujemy za perfekcyjnie zorganizowane zawody przez Ski Mosty – powiedział przedstawiciel LK Olomouc. – Z naszej strony to zdecydowanie najlepiej przygotowane zawody w tym roku, dziękujemy! – dodali przedstawiciele Ski klub Hranice.



































































































Komentarze