Kalendarz Śląski 2024 właśnie opuścił drukarnię. Co przygotował dla Was redaktor Marian Siedlaczek?

Marian Siedlaczek o Kalendarzu Śląskim 2024:

To już piąta edycja Kalendarza Śląskiego, jaką mam zaszczyt i przyjemność Państwu przedstawić. Jak już uważny Czytelnik zapewne zauważył, staram się w Kalendarzach przez siebie redagowanych poruszać zagadnienia, z jakimi trudno się spotkać w prasie zaolziańskiej.

W ubiegłorocznym wydaniu tematem takim było szeroko rozumiane poczucie tożsamości narodowej wśród naszych gimnazjalistów. Tym razem wracamy do tego wątku – poszerzając go o dodatkowe refleksje na tematy pokrewne – w postaci rozmowy z nestorem naszej myśli patriotycznej, prof. Danielem Kadłubcem. Polecam gorąco ten tekst tym zwłaszcza, którym ciągle leży na sercu nasze przetrwanie na tym skrawku ziemi. Przetrwanie nie w sensie czysto fizycznym, lecz narodowym i kulturowym.

Oczywiście to nie jedyny z zamieszczonych w tym tomie ciekawych i godnych polecenia artykułów. Wypada się cieszyć, że mamy jeszcze w naszym gronie tylu autorów, którzy mają do powiedzenia tyle ciekawych spraw. Byłbym niezmiernie rad, gdyby w najbliższej przyszłości to znakomite grono powiększyło się o kolejne nazwiska – ludzi młodych i bardzo młodych, których obecnie na naszej scenie publicystycznej jest niestety niewielu, a wielka to szkoda.

Niech zatem Babcie i Dziadkowie – tradycyjni czytelnicy Kalendarza Śląskiego – podsuną swoim wnukom ten egzemplarz do lektury. Może obudzi to w nich chęć aktywnego włączenia się w zaolziański obieg wymiany myśli, idei i poglądów.