Beata Tyrna
E-mail: indi@zwrot.cz
CZESKI CIESZYN / W czwartkowe popołudnie 19 października w czytelni i kawiarnia Avion miała miejsce 200. prelekcja z cyklu „Podróże bliskie i dalekie”. O przedsięwzięciu rozmawiamy z jego inicjatorką Ewą Sikorą.
Proszę zdradzić, skąd wziął się pomysł na ten cykl prelekcji?
Pierwsza prelekcja podróżnicza odbyła się jesienią 2000 roku. Wówczas studenci z Akademii Handlowej opowiadali o pobycie na Wyspach Owczych. Ponieważ zainteresowanie słuchaczy było duże, razem z ówczesną kierowniczką filii śp. Wandą Kozdrową postanowiłyśmy spróbować, czy nie uda się zorganizować cyklu spotkań o tematyce podróżniczej i krajoznawczej. W siedzibie biblioteki przy ul. Ostrawskiej odbywały się różne spotkania w języku czeskim, a ponieważ filia przy ul. Havlíčka była ukierunkowana bardziej na polską literaturę i polskojęzycznych czytelników, postanowiłyśmy, że „u nas” prelekcje będą się odbywały w języku polskim.
A żeby wyjątek potwierdzał regułę, z tych 175 spotkań, które zorganizowałyśmy od początku trwania cyklu do mojego przejścia na emeryturę w roku 2019, cztery były w języku czeskim a jedna po angielsku — oczywiście z tłumaczeniem na polski. Reszta spotkań była w języku polskim. Okazało się, że pomysł trafił w dziesiątkę. Co miesiąc w salce biblioteki z czasem coraz lepiej przystosowanej technicznie do takich prelekcji spotykało się średnio ok. 20 osób. Oczywiście, kiedy prelegentami byli Gorole, Zygmunt Rakowski czy śp. Wiesław Chrząszcz, salka pękała w szwach. Tak samo, kiedy o swych podróżach opowiadali młodzi, bo wtedy przychodziło spore grono ich koleżanek i kolegów.
Do ilu krajów, na ilu kontynentach słuchacze przenieśli się podczas prelekcji?
Można by policzyć, ale to byłoby dosyć czasochłonne. Do maja 2019 odwiedziliśmy niemal wszystkie kontynenty z wyjątkiem Antarktydy. W niektórych państwach byliśmy kilkakrotnie, ale przecie każdy podróżnik zwiedza inne zakątki. Jednego interesuje przyroda, innego architektura, jeszcze innego życie codzienne mieszkańców. Co prelegent, to inny punkt widzenia.
Cykl nazywa się podróże bliskie i dalekie. Mówimy tu o tak odległych zakątkach świata, do których turystyka masowa nie dociera. A te bliskie?
Bliskie spotkania to były spacery po Cieszynie. Jeden z pierwszych to szlak cieszyńskich magnolii czy zwiedzanie Góry Zamkowej z śp. Mariuszem Makowskim jako przewodnikiem. Były „wyprawy” na wystawy np. do Książnicy Cieszyńskiej, do Muzeum Śląska Cieszyńskiego. Zwiedziliśmy również mniejsze cieszyńskie muzea, m.in. Muzeum Drukarstwa, Muzeum 4 Pułku Strzelców Podhalańskich, Muzeum Protestantyzmu w Kościele Jezusowym.
Jak uważasz, co przyciąga słuchaczy do biblioteki, by słuchać opowieści o miejscach, w których nigdy nie byli i do których być może nigdy się nie wybiorą?
Uważam, że wielu ludzi przyciągają obce kraje, te bardziej czy mniej egzotyczne, ale by je osobiście zwiedzić, nie mają warunków: finansowych, zdrowotnych, nie są z natury podróżnikami czy po prostu wolą się o nich dowiadywać z książek, filmów czy opowieści „naocznych świadków”.
(rozmawiała: indi)
Prezentacja ukazująca 23 lata historii Podróży Bliskich i dalekich
Goście jubileuszowego spotkania mieli okazję obejrzeć premierowy pokaz prezentacji przygotowanej przez Karolinę Podżorną z Biblioteki Miejskiej w Czeskim Cieszynie. Od dzisiaj (20 października) prezentacja dostępna jest w internecie.