NIEBORY / W świąteczny poniedziałek 8 maja w Domu Polskiego Związku Kulturalno-Oświatowego im. Pawła Oszeldy w Nieborach odbyła się kolejna premiera miejscowego teatrzyku Gapcio. Siedmioro dzieci w wieku od 6 do 11 lat zabrało publiczność w „Piracką przygodę”.

    Choć prowadząca zajęcia teatralne Halina Szczotka mówi, że Gapcio to po prostu zabawa. Nie dajmy się zwieźć! Na scenie Domy PZKO im. Pawła Oszeldy oprócz świetnej zabawy, mieliśmy do czynienia z prawdziwym teatrem. Widzowie otrzymali zgrabną opowieść o dzieciach, które z nudów wyruszają w morską podróż w poszukiwaniu przygody. Nie zabrakło zabawnych dialogów, mrożących krew w żyłach scen i zaskakujących zwrotów w akcji. A nade wszystko publiczność mogła zobaczyć doskonałą grę małych aktorów, którzy na scenie czuli się jak ryby w wodzie, albo raczej jak piraci na morzu…

    „Mali aktorzy dopiero się uczą bycia na scenie i uczą się zabawy”

    – Przedstawienie nie będzie długie, bo to są małe dzieci. Najmłodsze chodzą do pierwszej, drugiej klasy. Mali aktorzy dopiero się uczą bycia na scenie i uczą się zabawy teatralnej. Gdybyście się dziwili, dlaczego nie mają wymyślnych strojów, to jest to zamierzony zabieg. To nie dlatego, że brakuje nam funduszy – choć to też – ale dlatego, że jeżeli dziecku włożymy sukienkę królewny, to ono już będzie królewną i nie musi grać. Gdy dziecko nie ma na sobie sukienki królewny, musi grać, żeby było wiadomo, kim jest – wyjaśniła Halina Szczotka.

    Cały spektakl powstał dzięki dzieciom

    Spektakl został przygotowany od początku do końca przez dzieci, które tylko w niewielkim stopniu były kierowane przez prowadzącą i starsze koleżanki z grupy teatralnej GAPA3.

    – Ten spektakl naprawdę powstał dzięki dzieciom. Dzieci go stworzyły same. Nie miałam gotowego scenariusza. Zaczynaliśmy się bawić i improwizacją doszliśmy do końca. Dzieci też improwizują na scenie, co kosztuje mnie wiele nerwów. Ponieważ już nie raz na próbie zdarzyło nam się, że ten spektakl zaczął być o czymś innym. Trzymajcie kciuki, aby aktorzy tą improwizacją doszli tam, gdzie mają dojść. Ja im życzę powodzenia, a wam miłych wrażeń – dodała Halina Szczotka.

    Prowadząca dodała również, że pałeczkę po niej przejmują powoli Zuzia i Ala z GAPY3. Tydzień temu podczas próby generalnej nie tylko poprowadziły aktorów do celu, wsparły ich również, towarzysząc im na scenie, ale też po spektaklu przeprowadziły warsztaty teatralne dla uczniów ze szkół podstawowych w Nieborach i Ropicy.

    Gdy sława puka do drzwi…

    Zapytaliśmy dziewięcioletnią Igę, jak to się dzieje, że dopiero na scenie powstaje scenariusz. – Nie wiem. On się sam tworzy. Na przykład dopiero na ostatniej próbie wymyśliłyśmy z Emilką, że na koniec sceny z parasolami będziemy śpiewać piosenkę „Baby Shark” – śmieje się Iga.

    Za całą pewnością nie musimy się martwić, czy małym aktorom z teatrzyku Gapcio uderzy woda sodowa do głowy. Swoją refleksją podzieliła się z nami sześcioletnia Anielka. – Mam nadzieję, że teraz nie zostaniemy sławni i nie będziemy musieli jeździć z tym spektaklem po całym świecie…

    – Po całym świecie na pewno jeździć nie będziemy – odpowiada ze śmiechem Halina Szczotka i dodaje: – Natomiast na pewno będziemy chcieli wyjechać na jakieś przeglądy teatralne. Mam też nadzieję, że zagramy jeszcze na Zaolziu.

    Przedstawienie pełne piosenek

    Spektaklowi towarzyszyły piosenki nagrane wcześniej przez małych aktorów. W trakcie przedstawienia dzieci śpiewały z półplaybacku. Autorem muzyki jest Andrzej Macoszek.

    Działający przy MK PZKO w Nieborach Teatrzyk „Gapcio” istnieje od 2012 roku. Starszy zespół GAPA powstał w roku 1994. Inicjatorką powstania obu zespołów i prowadzącą je do dzisiaj jest Halina Szczotka. Teatrzyki mają na swoim koncie dziesiątki zrealizowawszy spektakli oraz kilka nagród i wyróżnień w przeglądach dziecięcej twórczości teatralnej.

    Tagi: ,

      Komentarze



      CZYTAJ RÓWNIEŻ



      REKLAMA Reklama

      REKLAMA
      Ministerstvo Kultury Fundacja Fortissimo

      www.pzko.cz www.kc-cieszyn.pl

      Projekt byl realizován za finanční podpory Úřadu vlády České republiky a Rady vlády pro národnostní menšiny.
      Projekt finansowany ze środków Ministerstwa Spraw Zagranicznych w ramach konkursu pn. Polonia i Polacy za granicą 2023 ogłoszonego przez Kancelarię Prezesa Rady Ministrów.
      Publikacja wyraża jedynie poglądy autora/autorów i nie może być utożsamiana z oficjalnym stanowiskiem Ministerstwa Spraw Zagranicznych oraz Fundacji Pomoc Polakom na Wschodzie im. Jana Olszewskiego