Na Zaolzie przyjechał minister kultury Martin Baxa. Spotkał się też z Polakami [zdjęcia]

REGION / Wczoraj na Zaolzie przyjechał minister kultury RC Martin Baxa. Odwiedził Mosty koło Jabłonkowa, Bukowiec oraz Czeski Cieszyn.

W Bukowcu minister odwiedził wyremontowaną szkołę podstawową, gdzie wystąpił dla niego zespół Pastyreczki. Spotkał się też z wójt gminy Moniką Czepczorovą i prezesem MK PZKO Bohdan Czepczor.

– Rozmawialiśmy o bardzo dobrych czesko-polskich stosunkach w gminie. Pan minister zobaczył wyremontowaną szkołę i nowoczesne wyposażenie, które udało się uzyskać dzięki wsparciu województwa. Zachwycił go występ zespołu Pastyreczki. Poruszyliśmy też temat konieczności remontu Domu PZKO. Zaprosiliśmy ministra na uroczystości z okazji 670 lat od założenia gminy, które odbędą się w przyszłym roku – zdradziła szczegóły wójt Monika Czepczorová.

W Mostach i Jabłonkowie

W Mostach koło Jabłonkowa minister zatrzymał się na Szańcach, odwiedził też Dom PZKO Kasowy. W Jabłonkowie natomiast razem z wójtem Jiřím Hamrozim obejrzał Muzeum Trójstyku.

Spotkanie z mniejszością polską

W Czeskim Cieszynie minister kultury Martin Baxa najpierw odwiedził siedzibę ZG PZKO na ul. Strzelniczej, gdzie w Centrum Polskim spotkał się z przedstawicielami Polskiego Związku Kulturalno-Oświatowego w RC oraz Kongresu Polaków.

Prezes ZG PZKO Helena Legowicz zaznajomiła go z najważniejszymi informacjami na temat działalności PZKO, mówiła o wydarzeniach organizowanych przez PZKO, bazie członkowskiej, domach PZKO. Szczególne miejsce poświęciła problemom finansowania mediów mniejszościowych.

Prezes Kongresu Polaków Mariusz Wałach i wiceprezes Józef Szymeczek wyjaśnili ministrowi strukturę organizacji polskich na Zaolziu i znaczenie, jakie odgrywa dla polskiej społeczności Kongres Polaków.

Rozpoczęcie festiwalu teatralnego

Minister wziął też udział w inauguracji Festiwalu Teatralnego nad Rzeką. Przedstawienie „Skrzypek na dachu” w wykonaniu Sceny Polskiej Teatru Cieszyńskiego wyjątkowo ze względu na pogodę aktorzy odegrali na deskach Teatru Cieszyńskiego, a nie nad rzeką, jak pierwotnie planowano.

– Jestem przyjacielem i fanem kultury polskiej. Kultura polska jest wspaniała pod każdym względem. Do naszego teatru w Pilźnie przyjeżdżały polskie teatry, ale chciałem też zobaczyć, co prezentują tutejsi polskojęzyczni twórcy. Jestem tutaj za sprawą Stanisława Folwarcznego, który jest wielkim fanem i osobą wspierającą polską kulturę. To dzięki niemu tutaj jestem i bardzo mu za to dziękuję – powiedział minister.

Dodał, że uważa za ważne, by wspierać twórczość osób, które chcą tworzyć kulturę w swoim języku.