Magda Walach
E-mail: magda@zwrot.cz
CZESKI CIESZYN, OSTRAWA / Od początku czerwca do połowy września co weekend można przejechać się pociągiem turystycznym do Zoo w Ostrawie. Podczas drogi można wysłuchać wykładu o mijanych kopalniach i krajobrazach.
Inicjatorem wycieczek pociągiem turystycznym jest Śląskie Stowarzyszenie Kolejowe (Slezský železniční spolek). Dzięki współpracy z PKP CARGO INTERNATIONAL a.s. i wsparciu finansowemu województwa morawsko-śląskiego zainteresowani mogą przejechać się po bocznicach Ostrawsko-Karwińskiego Zagłębia Węglowego, zwykle niedostępnych dla podróżników. Mogą podziwiać widoki zupełnie odmienne od tych, do których są przyzwyczajeni.

Wyruszamy w drogę
W związku z nieoczekiwanymi komplikacjami pociąg wyjeżdżał ze stacji w Czeskim Cieszynie. Na odcinku Cieszyn – Czeski Cieszyn było trzeba skorzystać z autobusu zapewnionego przez organizatora.
Przy pociągu powitała nas załoga Śląskiego Stowarzyszenia Kolejowego. Rodzicom z dziećmi pomogła wnieść wózki dziecięce do wagonów. Chwilę później wyruszyliśmy. Przyszedł jeden z członków stowarzyszenia, aby przedstawić się i poinformować, że będzie naszym przewodnikiem. Życzył miłej podróży i pobiegł to kolejnego wagonu, żeby powtórzyć swój tekst.
Szlak, po którym podróżowaliśmy, jest szlakiem trzytorowym. Na tym terenie dają się we znaki duże szkody górnicze i co jakiś czas tory się obniżają. Ruch dlatego prowadzony jest tylko po dwu torach, a trzeci się remontuje, po naprawach zostaje otwarty, zamyka się kolejny, który jest remontowany i tak w kółko. Tak będzie się działo przez kolejnych 25 lat do czasu, kiedy skończy się działalność kopalni ČSM-Północ, koło której właśnie przejechaliśmy. Dopóki kopalnia będzie czynna, teren ciągle będzie się osuwał.
Kopalnia Darków
Przejechaliśmy przez stację Karwina-Darków. Ta stacja otrzymała nazwę od kopalni Darków, która swego czasu była największą kopalnią w Europie Środkowej. Wydobywało się tutaj więcej niż 4 miliony ton węgla w ciągu roku. Kopalnia jest już zamknięta, ponieważ zdaniem ekonomów wydobywanie węgla tutaj się nie opłaca.
– Mam trochę inne zdanie. Jestem pewny, że ten czas, kiedy węgiel będzie jeszcze potrzebny, wróci – powiedział przewodnik i wrócił do swego wykładu.
Mogliśmy widzieć tory wiodące do stacji Karwina-Kopalnie. Ta stacja była kiedyś głównym karwińskim dworcem, ponieważ właśnie tutaj znajdowało się miasto Karwina. Wydobywanie węgla było jednak tak intensywne, że miasto musiało zostać wyburzone i przeniesione.
W przyszłości pociągiem dojedziemy też do Dinoparku
Szlak biegnący przez Dąbrowę jest jedynym szlakiem dwutorowym w całym tutejszym rejonie. Kiedy działały kopalnie ČSA, Darków i kopalnia Dąbrowa, przejeżdżało tędy najwięcej pociągów. Z tego też względu wybudowano drugi tor. Zmierzaliśmy do stacji Dąbrowa, która znajduje się kawałek od Dinoparku Ostrawa.
– Jednym z planów naszego stowarzyszenia i urzędu wojewódzkiego jest wybudowanie w Dąbrowej przystanku, aby była możliwość dojechania naszym pociągiem właśnie do Dinoparku – poinformował nas przewodnik.
Mijaliśmy szlamowe jezioro, które jednak nie było widoczne. Do jeziora układa się proch węgielny wydobyty w kopalniach. Później zbiera się go z jeziora i używa się jako wstępny materiał do produkcji koksu. Jezior było więcej, ale ze względu na uszkodzenia terenu woda z jezior mogłaby się wylać, więc zostało tylko jedno, reszta musiała zostać zasypana.
Kopalnia do wydobywania wody
Kopalnia Zofia, kiedyś działała jako kopalnia węgla. Na terenie byłej kopalni wybudowano pompownię wód kopalnianych (tzw. szyb wodny), która od 1999 r. chroni czynne kopalnie znajdujące się w pobliżu przed dopływem wód kopalnianych z nieczynnych kopalń węgla kamiennego.
Kolonie górnicze
Po drodze mijaliśmy też kolonie górnicze, które kiedyś stały około wszystkich kopalni i było ich bardzo dużo. Kiedy zamknięto kopalnie, wyburzono również kolonie.
Jedna z jeszcze istniejących kolonii znajduje się w Pietwałdzie. Kolonie najpierw były wybudowane dla wyższych urzędników zatrudnionych w miejscowej kopalni. Mniejsze budynki były dla górników. Górnicy mieli blisko do pracy, a pracodawcy byli przekonani, że kiedy pracownicy będą widzieli ze swojego domu swoją kopalnię, będą bardziej lubili swoją pracę.
Z kopalni Michał powstało muzeum
Kopalnia Michał w Ostrawie działała od 1887 do 1933 roku, później została ogłoszona jako narodowy zabytek kultury Republiki Czeskiej. Teraz znajduje się tam muzeum, w którym zwiedzający mogą przeżyć na przykład dzień górnika w pracy od przyjścia do szatni aż po przejście do właściwego szybu wydobywczego. Jednak nie ma możliwości zjechania w dół, ponieważ znajduje się tam dużo metanu.
Za oknem pociągu zauważyliśmy starszą kobietę siedzącą w ogródku przed małym domkiem, machającą w kierunku pociągu.
– Pani, która siedziała koło tego budynku, to pani Veronika. Pracowała w byłej stacji Michałkowice. Później, kiedy stację zlikwidowano, pani Veronika zakupiła sobie ten domek. Zawsze pilnuje, kiedy tędy przejeżdżamy i zapisuje, ile wieźliśmy pasażerów – zdradza przewodnik.
Dotarliśmy do celu
Po półtorej godziny jazdy pełni ciekawych informacji dotarliśmy do celu. Przed nami pojawił się nowo wybudowany peron. Zanim mogliśmy wysiąść, pociąg musiał jeszcze przemanewrować na tor znajdujący się bliżej peronu.
Kiedy wyszliśmy z pociągu i znaleźliśmy się w otoczeniu lasów, myślałam, że będzie trzeba szukać drogi do Zoo. Ale wystarczyło tylko podążać za tłumem. Prawie wszystkie wagony się opróżniły, tylko garstka ludzi pojechała jeszcze do stacji Ostrawa Střed. Droga ze stacji Josefová Jáma piechotą pod główne wejście ogrodu zoologicznego zajęła nam 15 minut.
Ogród zoologiczny i park botaniczny w Ostrawie
W ogrodzie zoologicznym w Ostrawie pewnie większość ludzi z naszego regionu już była. Na pewno zbliżający się koniec roku szkolnego jest dobrą okazją, by zabrać swoje dzieci lub wnuki na wycieczkę do zoo za dobre wyniki w szkole.

Ogród zoologiczny w Ostrawie funkcjonuje już od 1951 roku. Obecnie na terenie 100 hektarów, pracownicy troszczą się o około 4 000 zwierząt. W ostatnich latach zoo znacznie się zmieniło. Stopniowo powstają tu nowe pawilony, duże wybiegi albo woliery, w których można poruszać się w bezpośredniej bliskości zwierząt.
Powstało tutaj również wiele placów zabaw dla dzieci, miejsc odpoczynku i restauracji. Zoo obejmuje również Park Botaniczny z dużą ilością rzadkich roślin. Obecnie buduje się nowy wybieg dla gibonów i makaków lwich oraz nowy wybieg dla tygrysów.
W niedziele 12 czerwca przeszedł przez bramę wejściową tegoroczny 250-tysięczny gość. Przyjechał wraz ze swoją rodziną z Katowic. Do zoo wybrał się właśnie wspomnianym już pociągiem turystycznym. Rodzina otrzymała list gratulacyjny oraz upominek.
Wracamy do domu
Pociąg wyruszył ze stacji Josefová Jáma o godzinie 17:00. Najpierw pojechaliśmy w kierunku przystanku Ostrawa Střed, po kolejnych pasażerów, a później zatrzymując się już tylko na stacji kolejowej w Hawierzowie, pomknęliśmy w kierunku Czeskiego Cieszyna.
Droga powrotna już była mniej ciekawa, ponieważ prowadziła po głównej linii. Jednak przynajmniej można było odpocząć po długim dniu i zjeść jakąś przekąskę. Do Czeskiego Cieszyna dotarliśmy za półtorej godziny, a na pasażerów z Cieszyna czekał już autobus.
Bilety na pociąg wycieczkowy można kupić na stronach http://szs.reenio.cz.
Komentarze