Renata Staszowska
E-mail: renata@zwrot.cz
TRZYNIEC / Po dwuletniej przerwie do Trzyńca powróciły zawody taneczne. Na początku maja w hali sportowej STaRS walczono o najlepsze miejsca we wszystkich kategoriach wiekowych. Odbyła się tam Liga Tańca Dywizji Morawsko-Śląskiej 2022 – Memoriał Otona Hili.
Na tancerzy czekała po prezentacji hala sportowa pełna muzyki, tańca i niesamowitej atmosfery, którą stworzyli nie tylko widzowie, ale i tancerze. Konkursy odbywały się w kategoriach dzieci, dorośli i seniorzy. Uczestnicy rywalizowali w tańcach standardowych i latynoamerykańskich.
Ponownie zachęcić dzieci do ruchu
– Organizujemy konkurs po dwuletniej przerwie, jest to swego rodzaju restart po pandemii, która miała negatywny wpływ nie tylko na nasze dzieci. Przed pandemią żyli w pewnym cyklu – szkoła, trening, zawody, nagle z dnia na dzień zostali w domu, wyskoczyli z tego cyklu, nie mieli możliwości pójścia na trening, przyzwyczaili się do spokojniejszego tempa życia. Nie twierdzę, że to zawsze jest złe, ale zachęcenie dzieci nie tylko do pójścia na salę gimnastyczną, ale także na plac zabaw, z dala od telefonu komórkowego czy tabletu to czasem twardy orzech do zgryzienia. Mam nadzieję, że wszystko wróci do normy, a nasze dzieci będą się ruszać i uprawiać sport – powiedział Bogdan Sikora, jeden z organizatorów zawodów.
Przedpołudnie należało do kategorii dziecięcych, w południe o najlepsze miejsce walczyły kategorie dorosłe, a popołudnie należało do par starszych.
– Dziewczęta rywalizowały również solo, ponieważ chłopcy wolą grać w piłkę niż tańczyć. Dlatego częścią zawodów tanecznych jest ta kategoria dla dziewcząt, które nie mają partnera do tańca – dodaje Sikora.
Przygodę z tańcem można rozpocząć w każdym wieku
W ostatnich latach taniec towarzyski stał się bardzo popularny także wśród starszych par tanecznych.
– Jak to się mówi, zaczynać można w każdym wieku. Kiedy byliśmy młodzi, tańczyliśmy w klubie Tempo. Potem trener wyjechał za granicę, klub się rozpadł, my założyliśmy rodziny. Kiedy dzieci podrosły, można było doskonalić swoje umiejętności taneczne w klubie seniora, prowadzonym przez Ewę Troszok. Na początku trenowaliśmy raz w tygodniu, ale potem tak nas to wciągnęło, że wzięliśmy udział w konkursie tańca i odnieśliśmy sukces. Obecnie staramy się trenować cztery, pięć razy w tygodniu. Bardzo nam się to podoba. Musimy łączyć pracę, rodzinę, dom, treningi i zawody – mówią Szurmanowie, obecnie para najbardziej utytułowanych zawodników TK Elan.
Szurmanowie mieli największy fanklub w Trzyńcu, a kibicować im przyszły nie tylko dzieci, ale także inne pary taneczne z klubu seniora. Zawody zakończyły się dla nich sukcesem, gdyż w kategorii Senior II C – standard i Senior II C – tance latynoamerykańskie zajęli dwa pierwsze miejsca.
Tagi: Oton Hila
Komentarze