Magda Walach
E-mail: magda@zwrot.cz
CIESZYN / Sezon pracy w ogrodzie i na działce już dawno się rozpoczął. Mamy wiosnę, rozpoczyna się okres kwitnienia wielu roślin. Wiedzą o tym dobrze sprzedawcy po polskiej stronie Olzy, którzy rozpoczęli sprzedaż najróżniejszych kwiatów i sadzonek.
W Cieszynie na targu przy Alei Jana Łyska kupić można różnego rodzaju kwiaty. Zwisające lub pnące, kwiaty doniczkowe czy też do posadzenia na działce. Różnych kolorów pelargonie, petunie, aksamitki, begonie, bratki, bacopy, fuksje, lobelie albo też gerbery.
Można też kupić sadzonki na przykład borówek kanadyjskich, truskawek, pomidorów a szczególnie ziół. Sprzedawcy upewnili mnie, że kwiaty i sadzonki hodowane są w Polsce.
Czesi wrócili do Polski
Sprzedawcy potwierdzają, że po przerwie covidowej Czesi wrócili na zakupy do Polski. Czasami pojawią się też Słowacy. Najbardziej ruchliwymi dniami są środy i soboty, czyli dni targowe, ale to zależy też od pogody i daty.
– Na pewno przybyło znów czeskich klientów. Można powiedzieć, że jest nawet więcej Czechów kupujących niż Polaków – powiedziała jedna ze sprzedawczyń.
Wzrost cen spowodowany pandemią
Pandemia koronawirusa niestety spowodowała, że również na targowisku musieli podnieść ceny. Nadal można płacić w złotówkach i w koronach, w niektórych miejscach już nawet kartą.
– Niestety, tak jak wszyscy musieliśmy podnieść ceny po pandemii. Przynajmniej znów można swobodnie przechodzić z Polski do Czech. Chociaż szału nie ma. Sytuacja chyba już nie będzie taka, jak przed pandemią, ale dobrze, że przynajmniej nie trzeba nosić maseczki – powiedziała następna ze sprzedawczyń na targowisku.