TRZYNIEC / Tegoroczna tradycyjna jazda autobusem przez Trzyniec odbyła się w trochę nietypowej formie. Stalownicy autokar-kabriolet wymienili na swój klasyczny czerwony autobus z mistrzowskimi naklejkami. Trasa również uległa zmianie.
Po wyjeździe sprzed Werk Areny, Stalownicy odwiedzili szpital AGEL na Podlesiu, gdzie spotkali się z lekarzami i pielęgniarkami, następnie odwiedzili trzyniecką hutę, gdzie zjedli również obiad.
Przed ratuszem
Z huty hokeiści udali się przed ratusz. Prezydent miasta Trzyńca Věra Palkovská przekazała im 3 symboliczne trzylitrowe butelki śliwowicy, które symbolizować miały trzeci z rzędu tytuł mistrzów czeskiej Tipsport Extraligi.
Spod ratusza hokeiści Trzyńca udali się przed dom kultury Trisia, żeby spotkać się z uczestnikami pierwszego Majálesu w Trzyńcu.
Taniec cheerleaderek
Ostatnim przystankiem był parking przed Kauflandem, gdzie hokeistów przywitały specjalnym tańcem cheerleaderki. Na parkingu przygotowane były namioty, pod którymi można było zdobyć zdjęcie, podpis albo tylko pochwalić szkoleniowców Václava Varadi za bardzo udany sezon.
Tagi: Stalownicy
Komentarze