Dziś tłusty czwartek, dzień w którym bezkarnie możemy zjeść każdą ilość pączków czy faworków. Ba! Nawet powinniśmy, bo tak nakazuje zwyczaj. Z książki „Doroczne zwyczaje i obrzędy na Śląsku Cieszyńskim”, autorstwa Jana Szymika, możemy dowiedzieć się, jak wyglądało na Śląsku Cieszyńskim menu tego dnia. Ale nie tylko. Jak się okazuje, tego dnia tłuste było nie tylko jedzenie…

    Tłusty czwartek przypada w tygodniu poprzedzającym Środą Popielcową. Jest zwiastunem zbliżającego się Wielkiego Postu. W tym dniu jadano tłusto. Na Śląsku Cieszyńskim na śniadanie podawano gorącą kiełbasę domową, na drugie śniadanie obowiązkowo były krepliki, czyli pączki, na obiad jedzono tłustą pieczeń wieprzową lub panierowane kotlety wieprzowe z kiszoną kapustą. Na podwieczorek znowu były pączki albo chrust, a na kolację salceson lub inne mięsiwa.

    To, że w tłusty czwartek należy jadać tłusto, wie każdy. A kto jeszcze pamięta, że tego dnia uczniowie płatali psikusy swoim nauczycielom? Dawniej w szkołach średnich uczniowie smarowali tablice smalcem, masłem lub margaryną, aby nauczyciele nie mogli po niej pisać. Przezorniejsi nauczyciele zarządzali spacery. W niektórych szkołach podstawowych również znany był zwyczaj wychodzenia z uczniami na spacer.

    Jeżeli aura nie dopisywała, belfrzy decydowali się na prowadzenie lekcji w luźniejszej formie – bez przepytywania i zadawania zadań domowych. W nadziei, że ominą ich skutki skwapliwego podejścia do zwyczajów.

    Tagi: , ,

      Komentarze



      CZYTAJ RÓWNIEŻ



      REKLAMA Reklama

      REKLAMA
      Ministerstvo Kultury Fundacja Fortissimo

      www.pzko.cz www.kc-cieszyn.pl

      Projekt byl realizován za finanční podpory Úřadu vlády České republiky a Rady vlády pro národnostní menšiny.
      Projekt finansowany ze środków Ministerstwa Spraw Zagranicznych w ramach konkursu pn. Polonia i Polacy za granicą 2023 ogłoszonego przez Kancelarię Prezesa Rady Ministrów.
      Publikacja wyraża jedynie poglądy autora/autorów i nie może być utożsamiana z oficjalnym stanowiskiem Ministerstwa Spraw Zagranicznych oraz Fundacji Pomoc Polakom na Wschodzie im. Jana Olszewskiego