Zderzenie się wagonów
W nocy z wtorku 17 na środę 18 listopada 1914 roku przed tunelem w Mostach koło Jabłonkowa od strony węgierskiej (obecnie słowackiej) oderwało się od pociągu ciężarowego jadącego w stronę Bogumina dziesięć wagonów, które pojechały z powrotem aż do Czadcy, gdzie zderzyły się z innymi wagonami. Wskutek zderzenia dwie osoby zostały zabite, a trzy pokaleczone. Ponadto doszło do uszkodzenia kilku wagonów.
Grzyby zaczęły rosnąć zimą
Kaprysy pogody spowodowały, że w grudniu 1900 roku w lasach na Śląsku Cieszyńskim zaczęły rosnąć wielkie ilości grzybów. W ciągu dnia dorastały znacznej wielkości, jednak nocą zawsze zmarzły. Ponadto zaczęły owocować krzaki jeżyny.
Znaleziono koronę
Jednokoronową monetę znaleźli 4 grudnia 1902 roku na poczcie w Cieszynie jej pracownicy. Właściciel monety mógł ją odebrać na miejscu.
Okradziono go na targu bydła
Pan Paweł Szurek z wioski Harbutowice przy Skoczowie został 3 grudnia 1906 roku okradziony na targu bydła w Cieszynie. Pozbył portmonetkę z osiemdziesięcioma koronami.
Kobieta spłonęła podczas pożaru
Podczas pożaru gospodarstwa rolnika Jana Mużaka w Nieborach w grudniu 1906 roku zmarła jego żona. Kiedy bowiem starała się wyprowadzić z chlewa krowy, omamiona trującymi substancjami upadła na ziemię i spłonęła.
Napad na sklep
Kilku bandytów wtargnęło 3 grudnia 1906 do sklepu kupca Justica w Karwinie. Stróża, który chciał interweniować, postrzelili. Pan Justic raczej ustąpił pola, tak więc mogli bez przeszkód kraść.
W wojsku mu się nie podobało
Sługa oficerski Fryderyk Šesták zdezertował 21 grudnia 1907 roku od III pułku piechoty w Cieszynie, a potem popełnił kilka kradzieży. Jednak już na Sylwestra został aresztowany w jednej z cieszyńskich gospód.
Kradzież wieprzy
Dwa wieprze skradli nieznani sprawcy początkiem grudnia 1917 roku górnikowi Adamu Goldrichowi z Grodziszcza. Jednego wielkiego zabili zaraz na miejscu, drugiego mniejszego zawlekli ku pobliskiej rzece, a potem zabili. Mięso ukryli w bezpiecznym miejscu.
Wypadek kolejowy na dworcu w Trzyńcu
Dwa pociągi towarowe zderzyły się 8 grudnia 1917 roku o godz. 5.00 na dworcu w Trzyńcu. Bowiem w chwili, kiedy pociąg jadący w kierunku Jabłonkowa przejeżdżał przez zwrotnicę na drugi tor kolejowy, nadjechała nań lokomotywa drugiego składu jadącego w przeciwnym kierunku. Ofiar w ludziach nie było, tylko kilka wagonów zostało zmiażdżonych.
Nieszczęście podczas wycinki drzew
Trzej bracia Bobkowie z Gutów ścinali w grudniu 1917 roku drzewa pod Jaworowym. Na nieszczęście jedno z drzew spadło w inną stronę, niż miało, a jedna z grubszych gałęzi trafiła głowę najmłodszego z braci, zbierającego drwa tak, że chłopak z rozbitą czaszką zmarł na miejscu.
Zabiły go niebezpieczne gazy
Pan Jan Raszka z Karpentnej otruł się w grudniu 1917 roku w Hucie Trzynieckiej. Do wypadku doszło w ramach pozbawiania wysokich pieców niebezpiecznych gazów.
(gam)

Źródło: fotopolska.eu
Tagi: Morderstwa, śluby i kaprysy pogody przed laty
Komentarze