Sylwia Grudzień
E-mail: sylwia@zwrot.cz
OSTRAWA / Zwierzę o tej dziwnej nazwie jest największym na świecie przedstawicielem wiwerowatych na świecie, zamieszkującym lasy Azji Południowo-Wschodniej. W ostrawskim zoo zwiedzający mogą zobaczyć przedstawicieli tego gatunku w dwóch miejscach – na wystawie „Čitván” we wspólnym wybiegu z małymi wydrami oraz w Pawilonie Zwierząt Indyjskich, gdzie para obecnie wychowuje młode.
Maluch urodził się 16 kwietnia 2021 roku. Cały czas jest pod opieką rodziców, dobrze się rozwija, ale nie wiadomo jeszcze jakiej jest płci. Młode pierwsze tygodnie po porodzie spędziło w ukryciu, po czym stopniowo zaczęło odkrywać otaczający je świat.
Choć biturong jest drapieżnikiem, w jego diecie przeważają owoce, co w przyrodzie znacząco przyczynia się do rozprzestrzeniania się nasion. Ale binturongi są również myśliwymi – ich ofiarami są gryzonie, ryby lub ptaki, wybierają też jaja z ptasich gniazd i nie gardzą padliną. W zoo ich pożywienie składa się głównie z owoców i warzyw. Mięsną część pożywienia stanowi mielona wołowina, mięso z kurczaka i ryby.
Binturong (Arctictis binturong) żyje w lasach tropikalnych od Nepalu po Malezję aż wyspy Indonezji i Filipin. Dobrze wspina się po drzewach. Podczas przemieszczania się wśród gałęzi pomaga sobie długim zwinnym ogonem. Jest aktywny głównie w nocy, dzień spędza zwykle śpiąc w koronach drzew.
W Czerwonej Księdze Gatunków Zagrożonych figuruje jako gatunek zagrożony. W ciągu ostatnich 30 lat jego populacja spadła o 30%! Przyczyną tak gwałtownego spadku jest degradacja środowiska naturalnego i przekształcenia terenów leśnych w rolnicze. Obecnie jest to głównie zakładanie plantacji palm olejowych. Binturong jest też ofiarą kłusowników – kość prącia zwierzęcia używana jest w tradycyjnej medycynie chińskiej.
(SG)
Tagi: binturong, gatunki zagrożone, Ogród Zoologiczny w Ostrawie