CIESZYN/ Klub Muzyczny Anielski Młyn to miejsce otwarte dla miłośników muzyki, którzy chcą współtworzyć cieszyńską scenę muzyczną. Pomaga młodym zespołom, które, zaczynając swą artystyczną drogę, nie mają ani gdzie, ani na czym grać. Promuje też zespoły ze Śląska Cieszyńskiego.

    Po wydaniu drugiej już płyty (pisaliśmy tutaj i tutaj) Stowarzyszenie Anielski Młyn wspólnie z Cieszyńskim Towarzystwem Fotograficznym postanowiło zrealizować kolejne przedsięwzięcie dokumentujące cieszyńską sceną muzyczną. Tym razem filmowe. O pomyśle i jego realizacji z Arturem Cyganem znanym jako Dragon rozmawia Beata (Indi) Tyrna.

    Po krążkach audio postanowiliście zabrać się za nagrywanie filmów…

    Założeniem CKM-u jest uwiecznianie ciekawych wydarzeń muzycznych z Cieszyna. Te dwie płyty – składanki, które wydaliśmy, pokazują to, co się na cieszyńskiej scenie dzieje aktualnie. Ale wpadliśmy na pomysł, że warto byłoby wrócić do tych historycznych momentów. Do tych zespołów, które już nie istnieją. Do tych ludzi, którzy już coraz mniej grają. Bardzo żałuję, że jest tak mało udokumentowanych, zarejestrowanych kawałków pierwszych cieszyńskich zespołów bigbitowych.

    Czyli teraz zamierzycie dokumentować post factum to, co działo się kiedyś. Jak więc zamierzacie to zrobić?

    Będziemy nagrywać kolejne odcinki filmów, w których będziemy opowiadać historię tamtych zespołów. Wprowadza nas do tego świata Jerzy Pustelnik. Będzie, w czasie realizacji tego filmu, poznawał nas z innymi ciekawymi ludźmi, którzy w jakiś sposób byli związani ze sceną cieszyńską tamtych lat. Pan Jurek ma wspaniałą kolekcję fotografii z tamtych lat i niesamowitą wiedzę. Brakuje nagrań. Ale może, jak ludzie dowiedzą się, że taki film przygotowujemy, to znajdą coś w swych archiwach… Jeżeli więcej ludzi będzie miało takie pamiątki, to kto wie, do czego dojdziemy.

    Kiedy można spodziewać się filmu?

    Jak tylko uzbieramy materiał na pierwszy ciekawy odcinek, to wrzucimy dziesięciominutowy film na YouTuba. I co jakiś czas takie dziesięciominutowe filmiki będą się pojawiać.

    Ile ich będzie?

    Nie wiem. Z początku założyłem, że dziewięć. Ale na pewno będzie ich więcej. Już teraz – a dopiero jesteśmy w trakcie realizacji pierwszych zdjęć – jest tyle wątków pobocznych, do których warto byłoby dotrzeć, że na pewno tych krótkich odcinków będzie dużo. Na razie nagrywamy materiał do pierwszego odcinka. Zobaczymy na ile odcinków starczy nam funduszy i zapału. O zapał się nie martwię. A może i jacyś sponsorzy się znajdą, którzy będą chcieli pomóc nam to realizować.

    Widzę, że zabraliście się za to przedsięwzięcie z pełnym profesjonalizmem. Nagrywane na trzy kamery, osobny mikrofon, oświetlenie. Nie jest to więc jakiś amatorski film, a profesjonalna produkcja.

    Profesjonalna to może za dużo powiedziane, ale sięgnęliśmy na najwyższą półkę, do jakiej mogliśmy dosięgnąć. Warto też podkreślić, że Anielski Młyn, jako dość młode stowarzyszenie, do współpracy zjednoczyło swe siły z Cieszyńskim Towarzystwem Fotograficznym, które jest jednym z najstarszych towarzystw fotograficznych w Polsce.

    Czyli Anielski Młyn zajmuje się stroną muzyczną, a CTF techniczną, filmową?

    Tak.

    A któż by lepiej połączył te dwa środowiska, jak nie Jurek Pustelnik (śmiech) – do rozmowy zza kamery włącza się prezes CTF-u Michał Kuzyk.

    Widzę, że nawet już w trakcie realizacji macie nowe pomysły. W trakcie kręcenia pierwszego odcinka zmieniła się koncepcja….

    Tak. To, co miało być tytułem wstępu, wprowadzeniem, okazało się niesamowicie ciekawe. Zrobimy tak, że podzielimy zebrany materiał na lata.

    Jaka jest więc ostateczna koncepcja filmowej cieszyńskiej kroniki muzycznej?

    Będzie jeden około godzinny dokument i te krótkie, około dziesięciominutowe filmiki. A materiału jest tyle, że kto wie, czy nie będzie co roku kolejnego dokumentu, obejmującego kolejne okresy cieszyńskiej sceny muzycznej

    Pierwszy odcinek to będzie…?

    Cieszyńska Scena Muzyczna w latach sześćdziesiątych, także jego zaolziańskiej części! Jak ktoś zna muzyków, którzy w tamtych czasach grali, ktoś ma jakieś wspomnienia, zdjęcia, nagrania – to zapraszamy do współtworzenia z nami tej kroniki.

    Tagi: , , , , , , , , ,

      Komentarze



      CZYTAJ RÓWNIEŻ



      REKLAMA Reklama
      REKLAMA Reklama
      Ministerstvo Kultury Fundacja Fortissimo

      www.pzko.cz www.kc-cieszyn.pl

      Projekt byl realizován za finanční podpory Úřadu vlády České republiky a Rady vlády pro národnostní menšiny.
      Projekt finansowany ze środków Ministerstwa Spraw Zagranicznych w ramach konkursu pn. Polonia i Polacy za granicą 2023 ogłoszonego przez Kancelarię Prezesa Rady Ministrów.
      Publikacja wyraża jedynie poglądy autora/autorów i nie może być utożsamiana z oficjalnym stanowiskiem Ministerstwa Spraw Zagranicznych oraz Fundacji Pomoc Polakom na Wschodzie im. Jana Olszewskiego