Dzieci ze szkoły w Oldrzychowicach otrzymały świadectwa za pierwsze półrocze

OLDRZYCHOWICE / Dzisiaj rozdanie świadectw półrocznych. Niektórzy odebrali je osobiście, inni dostali oceny przez internet. O nauczaniu w czasie pandemii i ocenianiu uczniów rozmawialiśmy z Janiną Marek, kierowniczką Szkoły Podstawowej i Przedszkola w Oldrzychowicach.

Czy trudno jest wystawiać oceny uczniom w czasach pandemii?

Nie jest łatwo. Ale na szczęście mamy pierwszą i drugą klasę obecną szkole. O wiele łatwiej jest postawić oceny tym dzieciom, które chodzą do szkoły. W przypadku starszych uczniów, którzy uczestniczą wyłącznie w lekcjach online, jest nam ciężko.

A czy starsze dzieci mają wystawione oceny zwykłe czy opisowe?

Z panią Anną Jeż, dyrektorką Szkoły Podstawowej z Polskim Językiem Nauczania im. Gustawa Przeczka w Trzyńcu podjęłyśmy decyzję o wystawianiu ocen numerycznych. Niestety nie mamy przygotowanego rozporządzenia, które określałoby zasady wystawiania ocen opisowych. Wiemy, jak oceniać opisowo dzieci, które z powodu różnych trudności mają wystawione orzeczenia z poradni pedagogiczno-psychologicznej. Przygotowujemy się do takiego sposobu oceniania pozostałych uczniów.

Jaka była frekwencja w tym półroczu?

Uczniowie z pierwszej i drugiej klasy jedną trzecią czasu spędzili w domu. Musieli opuścić zajęcia nie z własnej woli. Jest to dość spora nieobecność, biorąc pod uwagę, że w zeszłym roku dzieci również opuszczały szkołę ze względu na sytuację pandemiczną. Niestety w tym roku szkolnym stało się to, czego się obawiałam, że dzieci ze względu na obostrzenia nie mogły chodzić do szkoły. Jednak dzięki bardzo dobrej współpracy z rodzicami udało się je nauczyć pisać i czytać.

A jak wyglądała nauka zdalna wszystkich klas?

Z tymi starszymi dziećmi radzimy sobie bez problemu. Z maluchami było więcej zachodu, ponieważ nawet nie mogliśmy się z nimi spotkać. Dzieci siedziały na pierwszych lekcjach online jak przed telewizorem. A rodzice mają teraz bardzo dużo obowiązków i trudno od nich wymagać jeszcze więcej. I tak muszą przecież podołać obowiązkom w swojej pracy (często zdalnej) i jeszcze przypilnować dzieci w czasie nauki online. Cieszę się, że teraz chociaż uczniowie pierwszej i drugiej klasy są w szkole.

Jakie oceny miały dzieci?

Dzieci z pierwszej klasy mają same jedynki. Bardzo się starały. W pierwszej klasie wszystkie dzieci się starają. Nie znam dziecka, które nie chciałoby się uczyć. Każdy mały człowiek przychodzi na świat z wrodzonymi zdolnościami. Poza tym rozwój dzieci jest nierównomierny i jego poziom nie jest jednakowy we wszystkich sferach. Starsze dzieci już potrafią się same ocenić i mogą sobie uświadomić, że czegoś im się nie chciało zrobić, coś zaniedbały. U drugoklasistów już się pojawiają sporadycznie dwójki. W drugiej klasie już ich trzeba trochę zmotywować. Ale pochwaleni zostaną wszyscy uczniowie.

Jak nauczyciele przyjęli wiadomość o tym, że uczniowie z wyższych klas jednak nie wrócą do szkolnych ławek?

Mieliśmy nadzieję, że będzie lepiej, że starsze klasy wrócą do szkoły, ale niestety tak się nie stało. Mamy również nadzieję, że świadectwa końcowe będziemy mogli wręczyć wszystkim dzieciom osobiście.

(SG)