indi
E-mail: indi@zwrot.cz
GRÓDEK / Gmina otrzymała w prezencie od swej mieszkanki ponad milion koron! Jest to niebywały i niespotykany gest.
Mieszkanka Gródka otrzymała w spadku po bracie dom. Jej brat przed śmiercią umawiał się z gminą, że sprzeda go za dwa miliony 350 tysięcy koron i kiedy nagle zmarł. Siostra, która otrzymała po nim spadek, sprzedała go gminie tak, jak umawiał się na to wcześniej jej zmarły brat.
Tyle, że nie zachowała wszystkich pieniędzy dla siebie. Wpierw obdarowała gródeckie przedszkola każdemu z nich dając 150 tysięcy koron. A z tych dwóch milionów, co jej zostało milion podarowała gminie. – Stwierdziła, że milion jej wystarczy – mówi wójt Gródku Robert Borski.
Dając w prezencie gminie milion koron, ofiarodawczyni miała konkretny warunek. Otóż taki, że dom ma zostać wyremontowany, a darowane gminnie pieniądze mają zostać przeznaczone właśnie na remont. – Myśmy i tak planowali go remontować. Ona chciała, byśmy dzięki tym jej pieniądzom mogli ten remont przyśpieszyć. Gminy mają teraz mało pieniędzy, bo koronawirus zrobił, co zrobił, więc planowaliśmy ten budynek remontować za jakieś dwa, trzy lata. A ona chciała, byśmy to przyśpieszyli i dała na to milion koron – nie kryje radości Borski.
Ofiarodawczyni pragnie pozostać anonimowa. – Po prostu chciała, by ten budynek służył ludziom, a nie stał pusty. A my chcemy tam zrobić ośrodek zdrowia, na ten cel ten budynek kupowaliśmy – wyjaśnia wójt. I nie kryje radości, ale też zaskoczenia. – Byli z bratem tylko we dwójkę, nie mieli innej rodziny. Ale myśleliśmy, że przekaże to na kościół czy jakąś organizację charytatywną. A ona podarowała taką sumę gminie, co jest wyjątkowe i niespotykane – cieszy się Borski.
(indi)
Tagi: Gródek, prezent dla gminy Gródek