Halina Szczotka
E-mail: halina.szczotka@zwrot.cz
USTROŃ, NYDEK / Powolny powrót do normalności trwa. Od dzisiaj, czyli od 20 maja, zaczyna funkcjonować codziennie kolejka linowa na Czantorię. Znajdująca się po czeskiej stronie wieża widokowa jest otwarta już ponad tydzień.
Od poniedziałku do piątku kolejka będzie kursować w godzinach 8.30 – 16.30. W sobotę i niedzielę od godz. 08.30 do godz. 17.30.
Dolna stacja kolejki znajduje się w Ustroniu Polanie, górna na Polanie Stokłosica, na wysokości 851 metrów. Obok górnej stacji znajduje się maszt przekaźnikowy. Kolej zbudowano w 1967 roku, a w 2007 roku zmodernizowano. W 2017 roku, z okazji 50-lecia kolejki, wydano znaczki pocztowe upamiętniające ten jubileusz. Zamiaru wybudowania kolejki po czeskiej stronie, prowadzącej z Nydku na Czantoryję, na razie nie udało się zrealizować.
Wieża widokowa
Przez szczyt przebiega granica między Polską a Czechami. Na wierzchołku góry, po czeskiej stronie, stoi od 2002 roku wieża widokowa, czynna już od 11 maja. Jej wysokość sięga 29 metrów. Na wierzchołek prowadzi 118 schodów. Wejście na wieżę jest możliwe tylko w maseczkach lub z inną osłoną nosa i twarzy. Maksymalna liczba odwiedzających jednocześnie to 50 osób.
Wieża jest otwarta od poniedziałku do piątku w godz. 9.30 – do godz. 16.00. W sobotę i niedzielę od godz. 9.30 – do godz. 17.00.
Schronisko
Nazwa legendarnej góry o wysokości 995 metrów pochodzi najprawdopodobniej od rośliny czantoryjki używanej w lecznictwie ludowym. Według legend miejscowych górali w podziemnej jaskini we wnętrzu góry przebywają śpiący rycerze.
Na początku XX wieku na Czantoryji stanęło schronisko zbudowane dzięki stowarzyszeniu turystów niemieckich Beskidenverein. Prace budowlane wykonała firma znanego budowniczego i architekta Fuldy z Cieszyna.
Uroczyste otwarcie w dniu 7 sierpnia 1904 roku zgromadziło tłumy ludzi, wśród których znajdował się również ówczesny burmistrz Cieszyna Leonhard Demel von Elswehr. Właśnie Demel nadał schronisku imię arcyksiężnej Izabeli von Croy-Dülmen („Erzherzogin Isabella Schutzhaus”), małżonki ostatniego księcia cieszyńskiego Fryderyka Habsburga.
Republika San Beskido
W 1963 roku na szczycie Czantorii powołano do życia Republikę San Beskido na wzór małego państewka na Półwyspie Apenińskim San Marino. Pomysł ten narodził się w głowach ówczesnych samorządowców Nydku, Ustronia i Wisły, które potem weszły w skład nowej republiki. Chodziło oczywiście o żart.
W październiku tegoż roku w Nydku odbywał się festyn, którego jedną z atrakcji stanowiła karuzela. Wieczorem podchmielona grupa, wracająca, jak co dzień, z gospody, postanowiła się zabawić. Za butelkę wódki namówili właściciela, żeby uruchomił karuzelę. W końcu kręcili się całą noc, ponieważ właściciel zmęczony kosztowaniem podarowanego trunku, zasnął. Dopiero rano, na ledwo żywych, wciąż kręcących się amatorów wrażeń, natrafili ludzie idący do pracy.
Władze republiki nadały bohaterom tego zdarzenia honorowe tytuły „Lotnika Kosmonauty Republiki San Beskido” i wystawiły im na nydeckim rynku „pomnik” w kształcie makiety rakiety, którą do tej pory noszono w pochodach pierwszomajowych w Trzyńcu. „Pomnik” ten został usunięty na początku lat 90.
(gam)
Tagi: Czantoria, Kolej Linowa Czantoria
Komentarze