Na początku tygodnia informowaliśmy o tym, że Mariusz Szczygieł otrzymał Nagrodę Literacką NIKE. Mariusz Szczygieł odwiedził Cieszyn w roku 2012. Wizytę opisuje Dorota Havlíková.

Mariusz Szczygieł odwiedził Cieszyny w roku 2012 razem z Pavlem Trojanem, pracownikiem Instytutu Polskiego w Pradze.

W ramach tradycyjnego salonu dyskusyjnego Bez stereotypów: Czesi i Polacy o sobie nawzajem rozmawiali o różnicach dzielących nasze narody. Wtedy też otwarli na zamku Cieszyn konsulat honorowy Wolnej Republiki Žižkov.

– Czesi są tolerancyjni, ponieważ nietolerancja łączy się z wysiłkiem, natomiast Czesi lubią swój spokój „klídek, pohodičku” – powiedział Mariusz Szczygieł, przypominając, że Czesi są również narodem, który sam lubi i potrafi żartować z siebie, swoich przywar, potrafi publicznie piętnować swe cechy charakteru i nie jest mu obca autoironia. Według niego Polacy nigdy w taki sposób nie będą traktować swoich wad.

– To samoobrona przed dominacją austro-węgierską, która przetrwała w nas do dziś. Jeśli sami z siebie drwimy, to czujemy się bezpieczni, ponieważ nikt nie może nas już skrzywdzić pod tym względem – wyjaśnił Pavel Trojan, nazywający się z kolei polonofilem.

Panowie rozmawiali wtedy z licznie zgromadzoną publicznością o tym, dlaczego Polacy znają ciekawe miejsca w Czechach lepiej niż wielu obywateli tego państwa, uwielbiają czeską literaturę i film, a z kolei Czesi mają negatywny stosunek do polskiej kultury? Mówili również o swojej drodze do bycia miłośnikiem i obserwatorem drugiego narodu.

– Język czeski wywołuje we mnie duchowy orgazm. Gdy pod telefonem s centrali taksówek pani mówi do mnie: Panie Stehlíku, dostarczymy wam samochód, dla moich uszu brzmi to jak piękna muzyka – powiedział polski reporter i pisarz, autor autora bestsellerów Gottland i Zrób sobie raj, który przez niektórych okrzyknięty został drugim Ryszardem Kapuścińskim.

– Wszyscy nazywają mnie czechofilem sądząc, że jestem klasycznym miłośnikiem piwa i zadymionych czeskich gospód. W rzeczywistości jestem francuskim pieskiem, wolę dobre wino i lokale bez dymu papierosowego. Nie jestem promotorem Czech, jestem tylko reporterem, który uchwycił wizerunek czeskiej ziemi i jej mieszkańców z punktu widzenia osoby obcej. Nigdy tu nie mieszkałem, mój najdłuższy pobyt trwał dwa tygodnie – powiedział Szczygieł. Porównał swoją obserwację Czechów do pracy entomologa, który cieszy się różnorodnością i kolorem motyli i próbuje opisać wszystkie gatunki.

Według Trojana Czesi nie podróżują tak dużo jak Polacy, którzy wciąż chcą być w ruchu, by znaleźć dla siebie najlepsze miejsce na ziemi, co u Czechów wiąże się z pewnym negowaniem innych narodów i miejsc, których nie mogą poznać.

– Jeden dzień i jedna noc wystarczy, by pokochać Polskę. Niestety, nadal napotykamy się na opór czeskich mediów do przekraczania tej granicy. Podczas gdy ekipy telewizyjne relacjonują jarmarki bożonarodzeniowe w Wiedniu lub Monachium, wciąż bezskutecznie przyciągamy ich na płatną wyprawę do Wrocławia. Dziennikarze mają miny, jak gdyby dostali propozycję wyjazdu gdzieś daleko poza cywilizację – powiedział Trojan.

Ulubiony cykl cieszyńskich salonów dyskusyjnych Bez stereotypów – Polacy i Czesi o sobie nawzajem, zaistniał przed siedmioma laty. Spotkali się już tłumacze, muzycy, architekci, duchowieństwo, dysydenci, filmowcy.

Tak mi dopomóż Szwejk. Cieszyn ma konsulat

Oficjalną nominację i listy uwierzytelniające przyjęła dyrektor Zamku Cieszyn Ewa Gołębiewska z rąk Pavla Trojana, samozwańczego prezydenta Wolnej Republiki Žižkov. Ceremonia zakończyła się przysięgą: „Tak mi dopomóż Szwejk!”

To drugi konsulat Wolnej Republiki Žižkov w Polsce, po warszawskim. Zdaniem uczestników Cieszyn i Žižkov mają ze sobą wiele wspólnego, i to nie tylko pod wzglądem ilości gospód i miejsc spotkań, ale także jest to wielokulturowość i środowisko klasy robotniczej.

Samozwańczy prezydent nadaje nowemu konsulowi honorowemu list uwierzytelniający i tablicę.

Tagi:

Komentarze



CZYTAJ RÓWNIEŻ



REKLAMA Reklama

REKLAMA
Ministerstvo Kultury Fundacja Fortissimo

www.pzko.cz www.kc-cieszyn.pl

Projekt byl realizován za finanční podpory Úřadu vlády České republiky a Rady vlády pro národnostní menšiny.
Projekt finansowany ze środków Ministerstwa Spraw Zagranicznych w ramach konkursu pn. Polonia i Polacy za granicą 2023 ogłoszonego przez Kancelarię Prezesa Rady Ministrów.
Publikacja wyraża jedynie poglądy autora/autorów i nie może być utożsamiana z oficjalnym stanowiskiem Ministerstwa Spraw Zagranicznych oraz Fundacji Pomoc Polakom na Wschodzie im. Jana Olszewskiego