Czesława Rudnik
E-mail: redakcja@zwrot.cz
BOGUMIN / Wszelkie programy kulinarne cieszą się zawsze dużą popularnością. Jednak tego, co ugotują w telewizji czy w internecie, widz nie może skosztować. Na bogumińskiej imprezie natomiast smakołyki, które przygotowali kucharze pod okiem kamery, od razu degustowano.
W Starym Boguminie na Rynku Wolności odbyła się w niedzielę 14 lipca pierwsza edycja akcji gastronomicznej Food festival. Przybyli na nią miłośnicy dobrej kuchni z całej okolicy, a także z Polski, która leży tuż obok za Odrą, by przekonać się naocznie, jak to wygląda, kiedy kucharze gotują na podium.
Przez cały dzień prezentowali się tam mistrzowie kulinarni z restauracji z Bogumina i okolic. Impreza miała charakter międzynarodowy, ponieważ przybyli także kucharze z Polski. Dosłownie do garnków zaglądała im kamera, by pokazać wszystko dokładnie na telebimie. Konferansjerka Izabela Kapias po czesku lub po polsku starała się zagłębić w tajniki kuchni i wypytywała gotujących o szczegóły, składniki potraw, sposoby przyrządzania.
Po gotowe przysmaki pod podium ustawiał się od razu szereg chętnych do degustacji, długie były też kolejki do stoisk, w których sprzedawano dania konkretnych restauracji. Ale na straganach nabyć można było również inne produkty spożywcze, sery, kiełbasę, zdrową żywność, różnorakie napoje, miód, herbatę, wyroby rzemieślnicze. Producenci zjechali z różnych stron kraju, także ze Słowacji.
Na podium odbyły się również koncerty, wystąpiła ostrawska grupa Sasaband i ołomuniecka Kofe@Vlna. A obok rynku przygotowano miejsca zabaw dla dzieci.
CR
Tagi: akcja gastronomiczna, Bogumin, Food festival, kucharz, restauracja
Komentarze