Beata Tyrna
E-mail: indi@zwrot.cz
Ponieważ prognozy pogody zapowiadają już od jutra powrót ponad trzydziestostopniowych upałów proponujemy spacer nad Ropiczankę. W basenie utworzonym przy progu będącym częścią infrastruktury regulującej rzeczkę można się wykąpać.
Progi na rzekach i potokach służą regulacji cieków w celach przeciwpowodziowych. Latem jednak często i chętnie wykorzystywane są do kąpieli. Oczywiście pamiętać trzeba, że w przeciwieństwie do basenów i wyznaczonych kąpielisk do wody wchodzi się tam na własną odpowiedzialność. Jeśli się na to zdecydujemy, należy zachować szczególną ostrożność, nie wolno też wchodzić do wody gdy się jest samemu, jak i kiedy nie ma w pobliżu osób dorosłych.
Wypływająca spod szczytu Ropicy Ropiczanka jest lewobrzeżnym dopływem rzeki Olzy, do której wpada powyżej Parku im. Adama Sikory. Ma 16 km długości, i płynie przez takie miejscowości jak Rzeka, Śmiłowice, Trzycież, Ropica, Czeski Cieszyn. Na całej swej długości jest czysta i przyjemnie chłodna. W tworzących się pod wodospadami basenach woda sięga zazwyczaj do pasa człowiekowi przeciętnego, średniego wzrostu. Da się więc popływać, a z jednego brzegu na drugi można zrobić ponad dziesięć ruchów „żabką”. Dno jest kamieniste, ale potokowe okrąglaki nie są ostre, możne więc pospacerować korytem, w którym woda sięga miejscami do kostek, miejscami jednak jest znacznie głębiej, i powyżej kolan.
Do pierwszego od ujścia progu na Ropiczance dojdziemy ścieżką biegnącą jej wałem od pętli autobusowej przy przystanku Czeski Cieszyn Nowa Fabryczna pętla (Český Těšín, Nová Tovární točna). Po pół kilometrze znajdziemy się przy wodospadzie. Można przysiąść tam na trawie w cieniu drzew, można też poszukać ochłody w nurcie Ropiczanki.
(indi)
Tagi: ochłoda, próg wodny na Ropiczance, Ropiczanka, upały
Komentarze