Przyjemne z pożytecznym, czyli charytatywny turniej w Darta

CZESKI CIESZYN / Międzynarodowy charytatywny turniej w Darta, czyli popularne rzutki, rozegrały drużyny „Bladego Świtu” i „Anielskiego Młyna” oraz przybyli zawodnicy spoza nadolziańskiego grodu. Miłośnicy tej zręcznościowej gry nie tylko dobrze się bawili i miło spędzili czas na ulubionej rozrywce, ale także pomogli dwuletniej Julce.

Dziewczynka urodziła się zdrowa, ale komplikacje zdrowotne pojawiły się już w drugim tygodniu jej życia. Potrzebuje rehabilitacji, która bardzo jej pomaga. Jednak, by przynosiła efekty, potrzeba jej więcej, niż przyznawane jest w ramach opieki medycznej z ubezpieczenia zdrowotnego. I właśnie na ten cel zbierano datki podczas turnieju i późniejszego koncertu.

Turniej rozegrano w sobotnie popołudnie 8 czerwca w czeskocieszyńskim „Bladym Świcie”.

– Najpierw graliśmy eliminacje, by wyłonić jedną drużynę  „Bladego Świtu” i „Anielskiego Młyna”, która później grała z zawodnikami, którzy przyjechali na turniej spoza naszych klubów – wyjaśnia Tomek – szef ekipy „Anielskiego Młyna”.

– Darterów jest w regionie sporo. Chcemy więc skupić ten potencjał, zaproponowaliśmy, by zamiast grać u siebie, np. w Ustroniu, gdzie jest też liga darta, przyjechali do Cieszyna, miło spędzili czas na ulubionej grze, a jednocześnie pomogli dziewczynce, która tej pomocy potrzebuje – dodaje Artur Cygan, czyli Dragon prowadzący.

Podczas turnieju i koncertu ustawione były skarbonki, do których każdy, zarówno gracze, jak i kibice wrzucali datki dla Julki. – Oszczędzamy na wyjazd Julki na turnus rehabilitacyjny w Piešťanoch na Słowacji. Koszty rehabilitacji są ogromne, sami nie jesteśmy w stanie zebrać takich pieniędzy, a taka rehabilitacja nie jest finansowana przez ubezpieczalnie – wyjaśnia mama Julki.

– A ten ośrodek na Słowacji jest najbliżej i jedyny w Europie środkowej – dodaje tata dziewczynki.

Każda zebrana złotówka czy korona pomoże zwiększyć ilość zajęć rehabilitacyjnych Julki, która, jak powiedziała nam mama dwulatki, ma niesamowitą motywację do rozwoju – stara się bowiem doścignąć w zabawach młodszego o rok brata, co przy jej chorobach stanowi nie lada wyzwanie.

(indi)