Beata Tyrna
E-mail: indi@zwrot.cz
Karnawał tradycyjnie kończy się pogrzebem basów dokładnie o północy we wtorek przed środą popielcową. Nie inaczej będzie i tego roku. Wszystko rozpocznie 5 marca o godz. 18.00 Msza Góralska w intencji Kazka Urbasia w Kościele Marii Magdaleny w Cieszynie. Później zabawa przeniesie się do sali Kass Střelnica w Czeskim Cieszynie, gdzie od 19.30 zagrają kapele góralskie.
To będzie 27. już edycja imprezy, którą nad Olzą, wzorując się na dawnych tradycjach, zaczęli organizować śp. Kazo Urbaś lider legendarnego zespołu „Torka” wspólnie z prowadzącą wówczas restaurację „Targowa” Aliną Bańczyk.
Tradycja „grzebania” basów sięga XIX wieku. Bas, jako najgłośniejszy instrument góralskiej kapeli, symbolicznie milknie na czas Wielkiego Postu. Dawniej punktualnie o dwunastej zdejmowano struny z instrumentu basowego i serwowano żurek postny. Biesiadowano jeszcze nierzadko, ale już bez muzyki i bez tańców.
Obecnie również równo o północy bas kładzie się na specjalnie przygotowanych ku temu marach i wynosi z sali balowej. Przy świetle płonących pochodni, za przykrytym czarnym całunem basem formuje się kondukt żałobny, a odegrane przy tym sceny są znakomitym, wartym obejrzenia widowiskiem. Wcześniej jednak trwa huczna zabawa przy muzyce kilku kapel regionalnych.
Jak podkreślał ś.p. Kazo Urbaś: „Jest to oprócz świetnej zabawy okazja do spotkania się ze sobą muzyków z całych Karpat. Tu nie ma scenariusza. Tu muzycy po prostu grają ze sobą. Dla muzyków granie to radość. Przyjeżdżają z ochotą, nie padają pytania za ile i do której mają grać”.
A ci, którzy przyjdą na imprezę w charakterze gości, będą mieli sposobność do zakosztowania tej wspaniałej, góralskiej atmosfery. Kuchni zresztą też, impreza bowiem słynie również z wyśmienitego bufetu.
Organizatorami wydarzenia są Cieszyński Ośrodek Kultury „Dom Narodowy” – COK i Kulturní a společenské středisko „Střelnice” – Kass. Bilety kosztują 500 koron i można nabyć je wcześniej przez internet.
(indi)
Tagi: Kazo Urbaś, Pochowanie basów
Komentarze