Jekle z Frysztatu mają długą tradycję

KARWINA / Jest w Karwinie zakład hutniczy, który obchodzi w tym roku stulecie istnienia. Choć zmieniał kilkakrotnie nazwę i właścicieli, od wielu dziesięcioleci nie zmienił jednej z gałęzi produkcji. Jekle (jäkle) mają swoją markę, jest na nie zapotrzebowanie.

Jekl, dziś już pisany częściej przez e, a nie z niemiecka przez a z przegłosem, to profil, czyli kształtownik. Definicja słownikowa podaje, że to stalowy wyrób walcowany o znacznej długości i różnym kształcie przekroju poprzecznego. Stosowany jest jako element konstrukcyjny.

Prazakładem fabryki Jäkls Hufeisenfabrik G.M.B.H. Freistadt była założona w 1905 roku walcownia do produkcji drutu i innych wyrobów walcowanych z żelaza. W 1910 roku rozpoczęto w ówczesnym Frysztacie produkcję osi i podków pod nazwą Jäkl, patent odkupiono od kowala o nazwisku Jäkl z morawskiego Rymarzowa. Produkcja hutnicza przebiegała następnie w dwóch zakładach, stal powstawała w Hucie Frysztackiej, osie, podkowy, śrubki w Hutniczym Przemyśle Jäkla.

Druga fabryka przeniesiona została w 1918 roku do nowych hal. Od tego momentu liczy się historia dzisiejszego zakładu przetwórstwa hutniczego, spółki akcyjnej, która od 2009 roku nosi nazwę ArcelorMittal Tubular Products. Profile rozpoczęto produkować w 1931 roku, był to patent mistrza ślusarza Kozicza z Wiednia, zarejestrowana została wtedy marka ochronna Jäkl.

W piątek 22 czerwca odbyło się w Parku Zdrojowym w Karwinie-Darkowie spotkanie obecnych i byłych pracowników zakładu. Dzień Pracownika był jedną z akcji organizowanych z okazji stulecia fabryki. Jej kondycję w dniu dzisiejszym podsumował dyrektor René Fabik. Zagrała grupa muzyczna UFO, której frontman jest również pracownikiem zakładu. Gwiazdą imprezy był Vladimír Hron. Przygotowano atrakcje dla dzieci, poczęstunek dla pracowników i emerytów, a na zakończenie odbył się pokaz ogni sztucznych.

CR