GRÓDEK / Imprezę pod hasłem stawiania moja zorganizowała Macierz Szkolna przy PSP w Gródku w poniedziałek, 31 kwietnia. Pierwszego moja postawili uczniowie szkoły, którzy przedstawili również znakomity program tematyczny, w którym oczywiście pięknie obleczone w góralskie stroje dziewczęta również miały swój udział.
Kiedy dzieci zajęły się zabawą na boisku, zjeżdżalni, placu zabaw, to ich ojcowie postawili drugiego moja. Rodzinna, piknikowa atmosfera na terenie gródeckiej szkoły trwała aż do wieczora, kiedy to większość jej uczestników zaczęła zbierać się do domów. Nagle, spontanicznie, któryś z ojców rzucił hasło, że należałoby zostać całą noc i moja pilnować, gdyż ktoś mógłby pokusić się o jego kradzież.
Zaczęto się więc organizować. Ktoś popędził do domu po śpiwory, w rodzinach dyskutowano, czy zostają delegaci czy wszyscy. I, jak się okazało nad ranem, pomysł był słuszny, gdyż faktycznie, jak relacjonuje prezes Macierzy Stanisław Ćmiel, nad ranem pojawili się osobnicy skradający się do moja, których przegonił grożąc im sztachetą.
(indi)
Tagi: PSP Gródek
Komentarze