Dziś obchodzi 85. urodziny historyk i działacz społeczny Stanisław Zahradnik. W imieniu redakcji składamy najserdeczniejsze życzenia samych pogodnych dni, zdrowia i sukcesów. Publikujemy tekst Kazimierza Jaworskiego, który ukazał się w 2012 roku na łamach kwietniowego numeru „Zwrotu”.

    STANISŁAW ZAHRADNIK

    OSIEMDZIESIĘCIOLETNI HISTORYK W ŚWIETLE SWEGO DOROBKU

    Przed osiemdziesięciu laty, a dokładnie 26.4.1932, w Kojkowicach urodził się znany na Zaolziu historyk i działacz społeczny dr Stanisław Zahradnik. Kształcił się kolejno w Kojkowicach, Trzyńcu, Czeskim Cieszynie (na temat lat gimnazjalnych 1945-1951 w roku 2008 zredagował publikację Minęło 55 lat) oraz w Pradze na Fakultecie Filozoficzno-Historycznym Uniwersytetu Karola w latach 1951-1956. W roku 1967 obronił tytuł Csc (kandydat nauk historycznych), w rok później PhDr (doktor filozofii).

    Całe swoje życie zawodowe (1956-1992) pracował jako kierownik Archiwum Zakładowego Huty Trzynieckiej. Był też współzałożycielem (1969) oraz kilkanaście lat kierownikiem pierwszego w Czechosłowacji muzeum hutniczego w Trzyńcu a w konsekwencji autorem licznych prac na temat historii Huty Trzynieckiej i hutnictwa żelaza. Ot chociażby: Třinecké železárny v 19. století, Opawa 1961, Třinecké železárny. Období Báňské a hutní společnosti 1906-1938, Praga 1969, Ruch zawodowy w Hucie Trzynieckiej, Trzyniec 1971 (w polskiej i czeskiej wersji), Průvodce po Podnikovém archivu Třineckých železáren VŘSR, n.p. Třinec, Trzyniec 1984 itp.

    Historyk, sportowiec, społecznik

    Szeroka jest skala zainteresowań i zaangażowania Stanisława Zahradnika w różnych dziedzinach życia badawczego, kulturalnego, sportowego i społecznego. Był aktywnym członkiem Miejscowej Grupy SMP, kierownikiem Kółka Sokoła. Pełnił również funkcję prezesa i wiceprezesa Miejscowego Koła Polskiego Związku Kulturalno – Oświatowego w Kojkowicach, gdzie pisał także kroniki. Po roku 1966 angażował się jako członek Zarządu MK PZKO w Trzyńcu Terasie i Zarządu Głównego PZKO. W latach 1992-2006 porządkował archiwum Związkowe i opracował kronikę ZG PZKO za okres 1986-1992. Był także założycielem (1965) oraz z przerwami do roku 2007 przewodniczącym Sekcji Historii Regionu przy ZG PZKO.

    Ponadto śpiewał w chórze gimnazjalnym, kościelnym, pezetkaowskim, Kwartecie Męskim Piechaczka, Polskim Zespole Śpiewaczym HUTNIK itd.

    Do dyspozycji miał niejako dwa miejsca pracy – w hucie w lokalach archiwum oraz prywatne w domu, pierwotnie w czteropokojowym mieszkaniu, od 2009 już tylko w dwupokojowym. Stało się tak po przekazaniu sporej części zbiorów do Książnicy Cieszyńskiej oraz Ośrodka Dokumentacji Kongresu Polaków.

    Stanisław Zahradnik w ciągu 50 lat zgromadził ogromną ilość materiałów historycznych dokumentujących dzieje przede wszystkim Zaolzia. Jest to około 4500 druków zwartych, około 350 pozycji różnego rodzaju roczników, kalendarzy, około 250 tytułów gazet i czasopism oraz około 1000 druków akcydensowych (foldery, programy, zaproszenia itp.). Poza tym dziesiątki kronik, pamiętników, wspomnień, fotografii itd. Naturalnie z tym materiałem pracował, korzystał z niego według potrzeby, ale także udostępniał zainteresowanym i służył chętnie radą fachowca.

    Ponad tysiąc publikacji

    Ogromny jest także dorobek naukowy i badawczy trzynieckiego historyka. W opracowanej przez autora kompleksowo, chciałoby się napisać z pedantyczną dokładnością, własnej bibliografii od roku 1954 do 2010 znalazło się 986 pozycji, dziś będzie to już w granicach jednego tysiąca publikacji książkowych, opracowań autorskich w publikacjach zbiorowych, większych lub mniejszych artykułów itp. Bibliografia ta mieści się na 90 stronicach komputeropisu i stanowi kolejną pozycję bibliograficzną.

    Konkretniej rzecz ujmując jest to w omawianym okresie aż 57 pozycji książkowych, w tym w języku polskim (36) i czeskim (21), 138 opracowań w pracach zbiorowych, 563 artykuły w prasie i kalendarzach, 227 pozycji niepublikowanych (maszynopisy i komputeropisy) itd. Liczba ta zresztą stale się zmienia, bo autor nadal pisze artykuły i wydaje publikacje. Wypada podkreślić, iż cały ten dorobek twórczy, nawet publikacje na temat huty, nie miał nic wspólnego z jego zawodowymi obowiązkami służbowymi.

    Bibliografia ta może ułatwić pracę badaczom Śląska Zaolziańskiego lub dorobku samego historyka.

    Historyk Stanisław Zahradnik oprócz publikacji książkowych opublikował kilkaset materiałów prasowych między innymi na łamach Hutnika Trzynieckiego, Głosu Ludu, Zwrotu, Kalendarzy Zwrotu i Śląskich, w Polsce Cieszyńskich, Beskidzkich, Ustrońskich itp.

    Gdybym pragnął odnotować wszystkie, moim zdaniem ważne tytuły (książek i opracowań) trzynieckiego historyka, to musiałbym ściągnąć ze wspomnianej tu Bibliografii sporo materiału. Jednak kilka rzeczy trzeba tu przypomnieć: Zaolziańskie ofiary okupacji hitlerowskiej w byłych powiatach czeskocieszyńskim i frysztackim 1939-1945, Opole 1988; Czasopiśmiennictwo w języku polskim na terenach Czechosłowacji w latach 1848-1938, Opole 1989; Struktura narodowościowa Zaolzia na podstawie spisów ludności 1880-1991, Trzyniec 1991; wraz z Markiem Ryczkowskim Korzenie Zaolzia, Warszawa-Praga-Trzyniec, 1992; Materiały do bibliografii dorobku twórczego Polaków na Zaolziu 1919-2004, Opole 2007; Obrázky z minulosti Třince / Obrazki z przeszłości Trzyńca, Wędrynia 2011.

    Stanisław Zahradnik opracował również kilka monografii naszych zaolziańskich wsi. Zapoczątkowała ten cykl publikacja Kojkowice. Monografia mojej wsi rodzinnej, Trzyniec 2006; w wersji dwujęzycznej polsko-czeskiej ukazały się: Leszna wczoraj i dziś 1295-1995. Jednodniówka wydana z okazji 700-lecia powstania wsi, Leszna Dolna 1995, we współpracy Oskarem Lancem; Ropica – wioska cieszyńska, Ropica 2004.

    W kolejce do drukarni

    Interesujące są również propozycje, to znaczy materiały opracowane w wersji komputerowej i czekające na okazję (finanse na koszty druku): Polacy na Zaolziu w historii, statystyce i dokumentacji (236 stron); Ciekawostki z przeszłości Huty Trzynieckiej 1839-1989. Historia, statystyka, dokumentacja (67 stron); Polska społeczność zaolziańska i jej prekursorzy (100 stron); Materiały do monografii Trzyniec w wydawnictwach zwartych, periodykach, kronikach i dokumentacji (85 stron); Polacy z Zaolzia w najwyższych organach ustawodawczych Czechosłowacji, Republiki Czeskiej i Polski 1919-2007 (129 stron); Bystrzyca dawniej i dziś. Obrazki z historii i dokumentacja (129 stron).

    Bardzo dużo tego wszystkiego jak na jedno życie Jubilata. Dotychczasowy dorobek Stanisława Zahradnika poszerza naszą wiedzę o ziemi, w której wypadło nam żyć. Ten w zasadzie monotematyczny dorobek (Zaolzie i polskość Zaolzia) przebadany i przedstawiony jest w wielorakim aspekcie naszej zróżnicowanej rzeczywistości. Wzbogaca naszą wiedzę o skrawku tej ziemi, a także sygnalizuje pewne, jeszcze nie w pełni zbadane, fakty historyczne. Przydatny jest dla wszystkich interesujących się naszą przeszłością, przede wszystkim jednak dla historyków.

    Ten ogromny dorobek doczekał się rzecz jasna odpowiedniego uznania. Świadczą o tym wszystkie odznaczenia PZKO po „ODZNACZENIE ZASŁUŻONY DLA ZWIĄZKU I. STOPNIA Z WPISEM DO ZŁOTEJ KSIĘGI” (1992), odznaka „ZASŁUŻONY DLA KULTURY POLSKIEJ” Ministra Kultury i Sztuki Rzeczypospolitej Polskiej (1995), KRZYŻ OFICERSKI ORDERU ZASŁUGI RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ. Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej Aleksander Kwaśniewski (1997) oraz szereg innych odznaczeń organizacji polonijnych i krajowych, w tym także Nagroda Miasta Trzyńca (2009). Naturalnie były też oceny negatywne podyktowane na ogół nacjonalistycznym punktem widzenia niektórych instytucji i osób.

    Jeżeli kiedyś w przyszłości znajdzie się historyk, który zechce obiektywnie, to znaczy wszechstronnie potraktować historię tej ziemi, w pracach Stanisława Zahradnika znajdzie prawie wszystko, w każdym razie bardzo dużo, informacji o polskim aspekcie (…) tej rzeczywistości.

    Zaolzie bowiem to nie tylko Polacy żyjący tu od pradziada, to także obecność niemieckiej, czeskiej a nawet żydowskiej ludności, to skomplikowane czasami współżycie tych nacji, wyznań, ugrupowań politycznych, asymilacja, zmiany narodowości itp. Taki przypuszczalny historyk miałby do dyspozycji przytoczony tu dorobek Stanisława Zahradnika, ale także już bogaty dorobek współczesnych historyków zaolziańskich, ale także czeskich oraz polskich po tamtej stronie granicy.

    Naszemu zacnemu historykowi z okazji jubileuszu należy życzyć przede wszystkim zdrowia, dalszej pracy twórczej i wydania nieopublikowanego jeszcze materiału.

    („Zwrot”, 4/2012, s. 28-30)

    Tagi: , , ,

      Komentarze



      CZYTAJ RÓWNIEŻ



      REKLAMA Reklama

      REKLAMA
      Ministerstvo Kultury Fundacja Fortissimo

      www.pzko.cz www.kc-cieszyn.pl

      Projekt byl realizován za finanční podpory Úřadu vlády České republiky a Rady vlády pro národnostní menšiny.
      Projekt finansowany ze środków Ministerstwa Spraw Zagranicznych w ramach konkursu pn. Polonia i Polacy za granicą 2023 ogłoszonego przez Kancelarię Prezesa Rady Ministrów.
      Publikacja wyraża jedynie poglądy autora/autorów i nie może być utożsamiana z oficjalnym stanowiskiem Ministerstwa Spraw Zagranicznych oraz Fundacji Pomoc Polakom na Wschodzie im. Jana Olszewskiego