Halina Szczotka
E-mail: halina.szczotka@zwrot.cz
BIELSKO-BIAŁA / Od Soły po Ostrawicę – taki teren opisuje Kalendarz Beskidzki, którego kolejny już tom, tym razem na rok 2017, właśnie się ukazał. Wydawana po wznowieniu od dziewięciu lat przez Towarzystwo Przyjaciół Bielska-Białej i Podbeskidzia publikacja pod redakcją Jana Pichety od samego początku sporo miejsca poświęca Śląskowi Cieszyńskiemu pojmowanemu całościowo, jak i samemu Zaolziu.
Pierwsza prezentacja przyszłorocznego Kalendarz odbyła się 5 grudnia w Domu Kultury im. Wiktorii Kubisz w Bielsku-Białej. Nie zabrakło akcentów ze Śląska Cieszyńskiego. Tym razem był to występ Kapeli „Torka”, która otworzyła spotkanie racząc słuchaczy ulubionymi pieśniczkami swego założyciela, bohatera jednego z zamieszczonych w Kalendarzu artykułów, śp. Kaza Urbasia.
Co jeszcze znajdziemy na 250 kwadratowych tym razem stronach kredowego papieru? W sumie ponad 40 tekstów o ciekawych, fascynujących postaciach m.in. z naszego regionu, takich jak urodzona w Czeskim Cieszynie artystka parająca się drzeworytem Jadwiga Smykowska, chirurg o olbrachcicko-bystrzyckich korzeniach Kornel Michejda, reżyser i krytyk teatralny Helmut Kajzar związany ze Śląskiem Cieszyńskim, kompozytor z Goleszowa Ryszard Gabryś.
A ponadto kalendarz zdobią piękne fotografie i szata graficzna autorstwa Agnieszki Nowińskiej i Piotra Wisły.
A 16 grudnia o 17.00 w Książnicy Cieszyńskiej przy ul. Menniczej w Cieszynie zaprezentowany zostanie nie tylko Kalendarz Beskidzki, ale także Kalendarz Śląski (o którym pisaliśmy tutaj i tutaj.) oraz pozostałe kalendarze wychodzące na Śląsku Cieszyńskim i opisujące nasz region.
(indi)
Tagi: Kalendarz Beskidzki, Kalendarz Śląski
Komentarze