Wrześniowe niedziele z królewskim instrumentem

KARWINA / Już po raz dwunasty odbył się we frysztackim kościele parafialnym pw. Podwyższenia Krzyża Świętego Festiwal Muzyki Organowej Karwińskie Organy.

Koncerty odbywały się w każdą wrześniową niedzielę, i to zawsze o godz. 16,00. Organizatorem tej popularnej imprezy muzycznej jest karwiński Miejski Dom Kultury. Dramaturgiem festiwalu od jego założenia jest Marta Wierzgoń, absolwentka gry organowej w bratysławskiej Akademii Sztuki. Festiwal współfinansowało województwo morawsko-śląskie.

Tegoroczna impreza w porównaniu z poprzednimi, była poniekąd nietradycyjna. Na wszystkich koncertach zaprezentowali się bowiem nie tylko znakomici krajowi i zagraniczni organiści, towarzyszyli im również inni wybitni artyści.

Pierwszy koncert (4.9.) charakteryzowała fuzja muzyki okresu baroku z jazzem oraz organów z fletem.

Na drugi koncert (11.9) złożyła się klasyka organowa oraz twórczość pieśniowa. Słuchaczom zaprezentował się wybitny organista młodej generacji Petr Čech, absolwent wyższych szkół muzycznych w Pradze, Bratysławie i Stuttgarcie. Na koncercie zaśpiewała też z akompaniamentem organów sopranistka Eva Dřízgová – Jirušová.

Nawet trzeci koncert ( 18.9. ), na którym zaprezentowali się artyści z Polski, zaoferował niecodzienne przeżycia. Zagrała na nim znakomita polska organistka Ewa Bąk, rodaczka z Bielska – Białej. Jako kontratenor pokazał się  z całkiem nieprzeciętnym głosem i szeroką skalą głosu, Marcin Ciszewski.

Ostatni koncert (25. 9.) zaoferował muzykę baroku i klasycyzmu – a dokładnie muzykę wprost z Wiednia. Zabrzmiały utwory J.S. Bacha, C. Ph. E. Bacha,Ch. M. Widora, M. Regera, utwory pełne elegancji i blasku. Niełatwe utwory organowe, rytmicznie bardzo trudne, ale mocno efektowne, wykonał brawurowo młody organista Peter Friseé.

Sądząc po reakcji publiczności „Karwińskie organy” są imprezą potrzebną i wartą włożonego w nią wysiłku. Warto dodać, iż tego rodzaju regularny festiwal organowy, z krajowymi i zagranicznymi muzykami najwyższej rangi artystycznej jest jedynym tego rodzaju festiwalem na naszym terenie. Tym większa chwała jego organizatorom.

Józef Wierzgoń