Zaolzie Potrafi? Potrafi.

CZESKI CIESZYN / W piątej edycji talkshow Zaolzie Potrafi spotkali się w piątek 8 kwietnia w Ośrodku Kultury „Strzelnica” w Czekim Cieszynie czterej goście Izabeli Wałaskiej: działaczka charytatywna Edyta Czeczkova, antropolog Jan Kajfosz, prawnik Daniel Karzeł oraz przedsiębiorca Tadeusz Farny.

Goście na początku krótko się przedstawili. Sympatyczna Edyta Czeczkova mieszka na co dzień w Szprotawie (okolice Zielonej Góry). Wspólnie z mężem prowadzi fundację „Spełnienie”, która pomaga m. in. osobom zagrożonym wykluczeniem społecznym, rodzinom i osobom w trudnej sytuacji materialnej i życiowej, świadczy pomoc charytatywną oraz podejmuje działania na rzecz rozwoju społeczeństwa obywatelskiego.

– Niestety na ziemiach lubuskich jest ogromna bieda. Kiedy opowiadamy to ludziom, patrzą na nas z niedowierzaniem. W powiecie żagańskim, gdzie leży też miasto Szprotawa, jest jedna z największych stóp bezrobocia w Polsce.

– Jak zostałam mieszkanką Szprotawy, zauważyłam, że niektóre dzieci nie chodzą do szkoły. Okazało się, że nie mają po prostu butów. Więc zaczęłam jako matka wchodzić w relacje z innymi matkami i zastanawiać się nad tym, w jaki sposób mogę pomóc – mówiła Edyta Czeczkova.

Poprzez Internet zaczęła szukać innych matek w Polsce, które mogłyby pomóc innym Polkom, zaczęła opisywać na forach internetowych sytuacje rodzin. Ludzie zaczęli przysyłać paczki z żywnością, ubraniami, trzeba było to jakoś zorganizować.

Jan Kajfosz pochodzący z Tyry wykładowca, antropolog i kulturoznawca pracuje na Uniwersytecie Śląskim w Katowicach w Instytucie Etnologii i Antropologii Kulturowej oraz na Uniwersytecie Ostrawskim na wydziale filozoficznym. – Kulturę można sobie wyobrazić jako górę lodową, gdzie 1/3 jest nad powierzchnią oceanu a 2/3 pod powierzchnią, a najciekawsze jest to, czego nie widać – wyjaśniał wykładowca.

Daniel Karzeł pochodzący z Końskiej od 2004 r. mieszka w Luksemburgu. Pracuje jako prawnik w administracji Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej, gdzie trafił jako tłumacz języka polskiego i angielskiego. Zna osiem języków, w tym gwarę, której używa w komunikacji z trójką dzieci.

– Luksemburg jest małym państwem między Francją i Niemcami. Rdzenni Luksemburczycy stanowią połowę obywateli tego kraju. Reszta to ludzie, którzy przybyli do Luksemburga z różnych krajów członkowskich. Na przykład w klubie siatkarskim mamy szesnaście narodowości – mówił.

Dodał też, że Luksemburg jest drugą stolicą Unii Europejskiej. – Jest siedzibą niektórych instytucji np. części Parlamentu Europejskiego, Komisji Europejskiej, Trybunału Obrachunkowego i Trybunału Sprawiedliwości – precyzował.

Kolejnym gościem był również ojciec trójki dzieci, który urodził się i pozostał na Zaolziu – Tadeusz Farny. Na naszym terenie znany jest jako współwłaściciel spółki świadczącej usługi finansowe oraz skrzypek kapeli Kamraci z Błędowic. Oczywiście razem z kapelą ludową zagrał i zaśpiewał również na scenie Strzelnicy.

– Wiem też, że pan jest wielkim patriotą – mówiła Izabela Wałaska. Pytała też ojca Ewy Farnej jak wszczepił patriotyzm swojej córce.

– Cieszę się, że Ewa nie zraziła się do patriotyzmu. Prawdopodobnie wyniosła coś z domu, na pewno środowisko też ją kształtowało – szkoła podstawowa i średnia – mówił.

Podczas piątkowego wieczoru na widowni Ośrodku Kultury „Strzelnica” zasiadło około 250 gości. Każdy z nich mógł zadać gościom pytanie.

Imprezie towarzyszyła wystawa fotografii Mariana Waszuta, wolontariusze zajmowali się sprzedażą płyt DVD Pocztówka z Zaolzia oraz dwujęzycznych tomików poezji Piszę, bo jestem.

Ponadto można było zakupić polską książkę w stoisku Klubu Polskiej Prasy i Książki.

Wśród publiczności został przeprowadzony konkurs na tłumaczenie 15 słów w języku czeskim i polskim.

Podczas wieczoru rozdano też nagrody. Danuta Chwajol, inicjatorka i pierwsza prezes obchodzącego w tym roku 10-lecie Międzygeneracyjnego Uniwersytetu Regionalnego PZKO odebrała nagrodę od premiera Jerzego Buzka w postaci zaproszenia do Brukseli.