„Górolsko Swoboda” w Zakopanem

ZAKOPANE / Zakopane nazywane zimową stolicą Polski jest zarazem ikoną ciągle żywej, tradycyjnej kultury górali podhalańskich. W dniach 12-16 sierpnia odbyły się tam prestiżowe VI Europejskie Targi Produktów Regionalnych.

Na zakopiańskiej Dolnej Równi Krupowej przedstawiali swoje produkty tradycyjne i regionalne wytwórcy z kraju oraz z zagranicy. Celem targów byłam. in. wymiana doświadczeń pomiędzy wystawcami oraz nawiązanie współpracy międzynarodowej.

– Zabiegamy o to, aby w czasie targów Zakopane stało się europejską stolicą tego, co na naszym kontynencie jest najlepsze z produktów tradycyjnych i regionalnych. Chcemy pokazać, że bardzo często tuż obok nas wytwarzane są produkty wartościowe, o których jednak niewiele wiemy – twierdzą organizatorzy z Tatrzańskiej Agencji Rozwoju, Promocji i Kultury.

Wydarzeniem towarzyszącym targom była międzynarodowa konferencja inauguracyjna w Urządzie Miasta Zakopane, poświęcona działaniom na rzecz promocji, poprawy jakości i ochrony produktów tradycyjnych i regionalnych. W jej ramach zabrzmiało sześć prezentacji poruszających bardzo różnorodne zagadnienia, mające jednak na uwadze małą i średnią wytwórczość regionalną. Z wykładem „Stowarzyszenie Marek Regionalnych – jednolity system znakowania produktów na terenie RC” wystąpił regionalny koordynator marki „GÓROLSKO SWOBODA produkt regionalny®” Leszek Richter.

– Skupiłem się na przedstawieniu funkcjonowania systemu „Marek Regionalnych”. Szczególną uwagę zwróciłem na fakt, iż w wyniku całkowicie oddolnej inicjatywy społecznej od 2004 roku włączyło się już do systemu 26 regionów a wizualnie jednolite marki pokrywają prawie 3/4 terytorium państwa, co jest ewenementem na skalę europejską. Zaś sami zainteresowani, tzn. producenci od samego początku aktywnie uczestniczyli w kreowaniu marki i jej dalszym rozwoju – mówi Leszek Richter.

Wystąpienie wzbudziło ogólne zainteresowanie, czego dowodem była ożywiona dyskusja. W jej trakcie poruszono kilka tematów. M. in. zwrócono uwagę na brak wsparcia ze strony władz, urzędów i instytucji samorządowych i rządowych różnego szczebla tego typu sprawdzonych i zweryfikowanych przez czas i beneficjentów przedsięwzięć społecznych.

– Wskazywano na fakt, że marnowane są środki publiczne przeznaczane na odgórnie forsowane projekty, w tym różnego rodzaju efemeryczne marki jakościowe, czy też kolejne, nikomu tak naprawdę niepotrzebne szkolenia. W dyskusjach kuluarowych odebrałem wyrazy uznania skierowane pod adresem naszej działalności na rzecz wspierania miejscowych producentów oraz rozwoju ruchu turystycznego. Zwrócono się do mnie również z konkretnymi ofertami współpracy. Natomiast w piątek, tym razem już na Dolnej Równi Krupowej, prowadziłem warsztaty z wdrażania przez MK PZKO Jabłonków marki „GÓROLSKO SWOBODA produkt regionalny®” na terenie Mikroregionu Górolsko Swoboda – relacjonuje Leszek Richter.

AM