Czesława Rudnik
E-mail: redakcja@zwrot.cz
Zarząd kopalni Czsł. Armii w Karwinie wydzierżawił onegdaj w naszych Beskidach jeden kompleks myśliwski, którego większa część leży w Koszarzyskach. Miejscowi chłopi-myśliwi przystąpili do wspólnej i racjonalnej gospodarki myśliwskiej na stokach Ostrego i Kozubowej tak, że braterstwo górniczo-góralskie i na tym polu pogłębia się coraz więcej.
Dzisiaj chłop i górnik będzie mógł do syta napawać się swobodnie pięknem życia myśliwskiego w górach, co było dawniej tylko przywilejem kilkunastu wybrańców losu. Jeszcze tkwią nam w pamięci czasy służalczego poniżania się przed różnymi gośćmi „wyższych sfer” – tak że gajowy czy robotnik czuł się raczej niewolnikiem niż człowiekiem wolnym.
Dzisiaj równi z równymi dbać mogą o dobro myśliwskiego działu gospodarki leśnej. Podczas ostatniego zebrania, którego celem było zapoznanie się z terenem, wyśledzono na stokach Ostrego w Koszarzyskach borsuka. Dzięki wspólnym zabiegom udało się borsuka schwytać żywego. Okaz ten ma wzbogacić nieliczną na razie rodzinkę zwierzęcą w nowo powstałym ogrodzie zoologicznym w Karwinie 2.
(Borsuk naszych Beskidów do ogrodu zoologicznego w Karwinie. „Głos Ludu” nr 56, 12 maja 1953)
Tagi: borsuk, Karwina 2, kompleks myśliwski, Koszarzyska, Kozubowa, Ostry, Wydziobane