WIERZNIOWICE/ W niedzielę 19 maja w parafii w Wierzniowicach odbył się odpust, który był okazją do wielu interesujących wydarzeń. Miejscowe Koło Polskiego Związku Kulturalno-Oświatowego w Wierzniowicach przygotowało wystawę pocztówek ukazujących nie tylko Wierzniowice, ale także inne okoliczne miejscowości, takie jak Bogumin, Orłowa, Lutynia, Dziećmorowice.
Na wystawie można było również zobaczyć stare mapy oraz butelki z etykietami pochodzącymi z dawnego browaru w Karwinie. Jednym z najbardziej cennych okazów była widokówka upamiętniająca wizytę Franciszka Józefa I w Boguminie. Większość eksponatów pochodziła ze zbiorów prywatnych prezesa MK PZKO – Marcela Balcarka.
Na Śląsk Cieszyński powróciły trzy dzwony
Największą atrakcją wystawy był 30-kilogramowy dzwon pokoju, który został skradziony podczas II wojny światowej przez wojska niemieckie i po osiemdziesięciu latach powrócił na swoje pierwotne miejsce.
– Od około piętnastu lat wiedzieliśmy, gdzie się znajduje. Mamy podejrzenia, że przez pewien czas znajdował się w tzw. cmentarzu dzwonów w Hamburgu. W ostatnim czasie różne diecezje zaczęły odzyskiwać skradzione dzwony. Na Śląsk Cieszyński powróciły trzy dzwony: nasz, z Dąbrowy i Trzanowic – powiedział prezes Balcarek.
O historii dzwonów pokoju można poczytać tutaj:
Natomiast o powrocie dzwonu do Trzanowic można poczytać tutaj: