Beata Tyrna
E-mail: indi@zwrot.cz
KOSZARZYSKA / W Koszarzyskach można było przenieść się w świat baśni Andersena, a jednocześnie zaznać przedsmaku świątecznej atmosfery. Uczniowie polskich klas tamtejszej szkoły podstawowej pod kierunkiem nauczycielek Doroty Koch i Maryli Kajfosz wystawili spektakl „Calineczka„.
Na spektakl zaprosiły Szkoła Podstawowa i Przedszkole oraz Macierz Szkolna w Koszarzyskach. Przed południem mali aktorzy odegrali przedstawienie dla uczniów czeskiej szkoły oraz polskiej szkoły w Bystrzycy, po południu zaś dla rodziców, dziadków i wszystkich chętnych.
„Calineczka” z bożonarodzeniowymi akcentami
Nauczycielki, które przygotowując spektakl, korzystały z opracowania Adama Szafrańca, wplotły w opowieść o Calineczce motyw świąteczny. Przedstawienie bowiem realizowano w ramach mającego już kilkuletnią tradycję w szkole spotkania przedświątecznego.
— Zawsze przed świętami chcemy się spotkać z rodzinami dzieci. Wystawiamy spektakl, a później spotykamy się wszyscy przy kawie i ciastku, zawsze wspólnie spędzamy te przedświąteczne chwile — wyjaśnia Dorota Koch.
Przedpołudniowy spektakl dla kolegów z Bystrzycy
Przed południem była — niczym w prawdziwym teatrze — próba generalna z publicznością. Na widowni zasiedli uczniowie z miejscowej czeskiej szkoły oraz uczniowie z polskiej szkoły w Bystrzycy.
— Nasi uczniowie po piątej klasie idą do szkoły w Bystrzycy. Tak więc w ramach integracji zaprosiliśmy ich rówieśników z Bystrzycy, z którymi zapewne spotkają się, gdy skończą edukację w Koszarzyskach — wyjaśnia Dorota Koch.
Sprawdzone opracowania
Dorota Koch przyznała, że przygotowując szkolne spektakle, bardzo chętnie korzystają właśnie z opracowań Adama Szafrańca. — Trochę je zmieniamy, dostosowując do liczby dzieci. Tym razem też do czasu świątecznego. Bo „Calineczka” jest przedstawieniem wiążącym się bardziej z latem czy wiosną — zauważa Koch.
W spektaklu wzięło udział 11 przedszkolaków oraz 11 uczniów szkoły, a więc wszystkie dzieci uczęszczające do placówki w Koszarzyskach.
— Dzieci bardzo lubią grać w spektaklach. Choć widać było, że trochę się stresowały. Dla nas bardzo ważne jest, żeby dzieci z tego, że grają, miały radość — podsumowała po przedpołudniowej próbie generalnej Dorota Koch.
(indi)
Komentarze