Nina Suchanek
E-mail: nina@zwrot.cz
CZESKI CIESZYN / W czwartek, 13 kwietnia, obchodziliśmy Dzień Pamięci Ofiar Zbrodni Katyńskiej. Z tej okazji, w poniedziałek 17 kwietnia, odbyła się uroczystość wspomnieniowa pod pomnikiem na Konteszyńcu w Czeskim Cieszynie.
— Wspominamy dzisiaj zbrodnię katyńską, zbrodnię, która została przeprowadzona na terenach obecnej Rosji, Białorusi i Ukrainy. Mówimy i wspominamy o tym, żeby pamięć o pomordowanych na nieludzkiej ziemi nie zaginęła. Będziemy pamiętać o tym, będziemy się spotykać, przychodzić tutaj, kłaść wieńce przy tych tablicach 220 ofiar. Wiemy już dzisiaj, że tych ofiar z Zaolzia było ponad 600. Mam nadzieję, że również będą pamiętać o zbrodni w Katyniu — powiedział na wstępie Jan Ryłko, prezes zarządu Rodziny Katyńskiej w RC.
Wiceprezes zarządu Rodziny Katyńskiej w RC, Halina Pijarska odczytała słowa piosenki Jacka Kaczmarskiego, jednego z najwybitniejszych polskich bardów XX wieku. Tekst napisał w 1985 roku, kiedy o zbrodni w Katyniu nie wolno jeszcze było mówić.
Jacek Kaczmarski – „Katyń”
Ciśnie się do światła niby warstwy skóry
Tłok patrzących twarzy spod ruszonej darni.
Spoglądają jedna zza drugiej – do góry –
Ale nie ma ruin. To nie gród wymarły.
Raz odkryte – krzyczą zatęchłymi usty,
Lecą sobie przez ręce wypróchniał w środku
W rów, co nigdy więcej nie będzie już pusty –
Ale nie ma krzyży. To nie groby przodków.
Sprzączki i guziki z orzełkiem ze rdzy,
Po miskach czerepów – robaków gonitwy,
Zgniłe zdjęcia, pamiątki, mapy miast i wsi –
Ale nie ma broni. To nie pole bitwy.
Może wszyscy byli na to samo chorzy?
Te same nad karkiem okrągłe urazy
Przez które do ziemi dar odpłynął boży –
Ale nie ma znaków, że to grób zarazy.
Jeszcze rosną drzewa, które to widziały,
Jeszcze ziemia pamięta kształt buta, smak krwi.
Niebo zna język, w którym komendy padały,
Nim padły wystrzały, którymi wciąż brzmi.
Ale to świadkowie żywi – więc stronniczy.
Zresztą, by ich słuchać – trzeba wejść do zony.
Na milczenie tych świadków może pan ich liczyć –
Pan powietrza i ziemi i drzew uwięzionych.
Oto świat bez śmierci. Świat śmierci bez mordu,
Świat mordu bez rozkazu, rozkazu bez głosu.
Świat głosu bez ciała i ciała bez Boga,
Świat Boga bez imienia, imienia – bez losu.
Jest tylko jedna taka świata strona,
Gdzie coś, co nie istnieje – wciąż o pomstę woła.
Gdzie już śmiechem nawet mogiła nie czczona,
Dół nieominięty – dla orła sokoła…
„O pewnym brzasku w katyńskim lasku
Strzelali do nas Sowieci…”
— Pamięci naszych bliskich kłaniam się nisko, jednocześnie pełna wzruszenia myślę o słowach mojego ojca. Powiedział, że czcimy tę pamięć po to, żeby już nigdy nie powtórzyło się takie okrucieństwo. Niestety, jak widać, ludzkość nie uczy się na swoich błędach. Teraz cierpi Ukraina. Jesteśmy z nią — dodała Halina Pijarska, wiceprezes zarządu Rodziny Katyńskiej w RC.
Kwiaty pod pomnikiem złożyli m.in. konsul generalna RP w Ostrawie, Izabella Wołłejko-Chwastowicz, burmistrz Cieszyna Gabriela Staszkiewicz, wiceburmistrz Czeskiego Cieszyna Vít Slováček, senator Jerzy Cienciała, kustosz Muzeum Katyńskiego w Warszawie Sebastian Karwat i inni.
Pomnik można odwiedzić również wirtualnie
Każdy, kto chciałby odwiedzić pomnik na Konteszyńcu w Czeskim Cieszynie, może odwiedzić go online dzięki projektowi Polskiego Związku Kulturalno-Oświatowego. Strona internetowa, na której znajdują się informacje o ważnych dla naszej historii miejscach pamięci, jest TUTAJ.
Na temat zbrodni katyńskiej można poczytać w artykule poniżej
Tagi: Rodzina Katyńska w Republice Czeskiej