Czy wiecie, że język polski ma wspólne korzenie z francuskim, angielskim, irańskim, a nawet z hindi? Zanim ukształtowało się państwo polskie, co spowodowało powstanie języka polskiego, na terenach, na których obecnie żyją polskojęzyczni obywatele, posługiwano się językiem praindoeuropejskim. Języka tego używała wspólnota, żyjąca ok. 3000 lat p.n.e. nad dolną Wołgą, która w wyniku wędrówki ludów zasiedliła Europę i Azję.

    Następnie w wyniku wewnętrznego rozbicia oraz ekspansji na Zachód zaczęły kształtować się odrębne rodziny językowe. I tak ok. 2000 r. p.n.e. wyłania się wspólnota językowa bałtosłowiańska, zaś między 1500 a 1300 r. p.n.e. – język prasłowiański. Nie posiadamy dowodów na istnienie zarówno praindoeuropejskiego, jak i prasłowiańskiego – filolodzy rekonstruują oba języki na podstawie podobieństw zachodzących między ich potomkami.

    Z powodu kolejnych wędrówek ludów (już w naszej erze) prasłowiański zaczął się rozpadać na dwa wyraźnie różniące się dialekty – zachodni i wschodni, w późniejszym czasie również na południowy. Język polski wywodzi się z tego pierwszego, a dokładnie z podgrupy lechickiej. Najbliżej spokrewnione z polszczyzną języki, którymi posługiwali się Połabianie i Pomorzanie, wymarły. Zachował się jedynie kaszubski, przy czym jego status jako osobnego języka wciąż jest sprawą sporną. W stosunku do współczesnych języków z rodziny słowiańskiej polskiemu najbliżej jest do czeskiego, zaś najdalej do bułgarskiego.

    Język staropolski zmieniał się bardzo dynamicznie na przestrzeni wieków

    Między III wiekiem p.n.e. a III wiekiem naszej ery wspólnota prasłowiańska, którą stworzyli mieszkańcy tych terenów, posługiwała się językiem prasłowiańskim. Przez następne kilkaset lat liczne wędrówki plemion doprowadziły do wyodrębnienia się mniejszych grup językowych. Państwo polskie zaczęło kształtować się ok. IX wieku. Tu też znajdujemy początki naszego języka.

    Oczywiście polszczyzna z początku nie była jednolita – w integracji języków plemion Polan, Wiślan, Ślężan i Mazowszan wielką rolę odegrała chrystianizacja i utworzenie państwowości. Zorganizowana władza oraz religia wymagały precyzyjnej komunikacji, w szczególności opracowania nieistniejącego dotąd pisma. Warto też nadmienić, że okres trwania rozwoju języka staropolskiego i literatury staropolskiej nie pokrywają się absolutnie. Literatura staropolska powstawała do połowy XVIII wieku: obejmowała literaturę średniowieczną, renesansową i barokową. Język staropolski zmieniał się bardzo dynamicznie na przestrzeni wieków. Fonetyka, fleksja i pisownia ulegały ciągłym modernizacjom. Na tym etapie rozwoju języka polskiego do naszego słownictwa weszło dużo zapożyczeń z łaciny.

    Epokę piśmienną naszego języka otwiera Bulla gnieźnieńska z 1136 r. Jest to dokument papieski znoszący zwierzchność arcybiskupstwa magdeburskiego nad polskim Kościołem. Tekst łaciński został uzupełniony 410 nazwami miejscowymi i osobowymi zapisanymi po polsku. Natomiast pierwsze zdanie w naszym języku pojawiło się w Księdze henrykowskiej z XIII wieku, opisującej dzieje opactwa cystersów w podwrocławskim Henrykowie. Wypowiada je Boguchwał, najpewniej osadnik z… Czech. Widząc żonę zmęczoną mieleniem zboża na żarnach, proponuje: ”Daj, ać ja pobruszę, a ty poczywaj”. Znaczy to tyle, co: „daj, niech ja pomielę, a ty odpoczywaj” (red. Według niektórych językoznawców, ostatnie słowo powinno być odczytane jako „podziwiaj”, czyli popatrz, przyjrzyj się, i miało stanowić aluzję do niezdarności jego adresatki).

    Typowo polskie znaki pojawiają się za sprawą XVI-wiecznych drukarzy i także traktatu ortograficznego Jakuba Parkoszowica

    Z kolei najstarszym utworem poetyckim jest Bogurodzica (zapis z 1407 r., lecz istniała wcześniej), w całości napisana w języku Miłosza. Oczywiście ówczesna polszczyzna daleka była od tej, którą znamy dziś. Badacze dzielą historię naszego języka na dobry: staropolską. średniopolską, nowopolską i współczesną.

    Od XVI wieku do drugiej połowy XVIII wieku obejmującego kres zwany niekiedy „średniopolskim” zaczęto rozważać wprowadzenie reformy ortograficznej. Język miał pomóc w tworzeniu stabilnego państwa. Od momentu, kiedy próbowaliśmy zapisywać język polski, mieliśmy problem z dostosowaniem alfabetu łacińskiego, który miał mniej liter niż język polski głosek.

    Typowo polskie znaki, znaki dialektyczne, pojawiają się za sprawą XVI-wiecznych drukarzy i także traktatu ortograficznego Jakuba Parkoszowica z 1512 r. Jednak cała standaryzacja alfabetu i ortografii trwała wieki.

    Jan Kochanowski proponował wprowadzenie alfabetu, na który składałoby się aż 48 liter. Można sobie wyobrazić, jak skomplikowane byłoby opanowanie poprawnej pisowni przy takiej ilości spółgłosek i samogłosek.

    Dla bardziej zainteresowanych dodamy, że w tym przedziale czasowym ukształtował się rodzaj męskoosobowy. Dodatkowo ujednolicono końcówkę rodzajów w celowniku, narzędniku i miejscowniku liczby mnogiej. Zanikł również iloczas (różnicowanie długości trwania sylab lub głosek), a rozkaźniki w czasownikach, w których -i zachowało się po grupie spółgłoskowej, dodawano na koniec j: tni – tnij.

    Pierwszą w Polsce Biblią, w całości przełożoną na język polski była „Biblia Leopolity”

    Z innej perspektywy można powiedzieć, że na historię języka nie można patrzeć w oderwaniu od dziejów. Jednolity język (to widać po rozbiciu dzielnicowym) prowadzi do konsolidacji państwowej i językowej. Język zapewniał władze, ułatwiał działania polityczne i gospodarcze.

    Piśmiennictwo tamtego okresu to głównie teksty prawnicze, uchwały, statuty wszelakiej maści. Poza pismami urzędowymi widać również rozkwit pism religijnych w postaci przełożenia poszczególnych części Starego i Nowego Testamentu, a nawet całej Biblii. Pierwszą w Polsce Biblią, w całości przełożoną na język polski była „Biblia Leopolity”(Szarffenbergowska), która została wydana w 1561 roku. Przekładu dokonano z języka łacińskiego, korzystając również z ówczesnych tłumaczeń czeskich.

    Od II połowy XVIII wieku dochodzi do kolejnych prób normalizacji języka za sprawą różnych opracowań gramatycznych, który wynikały z reformy szkolnej Stanisława Konarskiego z połowy XVIII wieku. Rozwój i użytkowanie języka było utrudnione z uwagi na trzy rozbiory Polski. Zaborcy tępili język polski i podejmowali próby nacjonalizacji społeczności polskiej, przez przymuszanie ich do używania języka okupanta. Taka sytuacja – z różnym nasileniem – trwała aż do 1918 roku i zakończenia I wojny światowej, kiedy to niepodległa Polska wróciła na mapę Europy.

    Źródło: Polonijna Agencja Informacyjna

      Komentarze



      CZYTAJ RÓWNIEŻ



      REKLAMA Reklama

      REKLAMA
      Ministerstvo Kultury Fundacja Fortissimo

      www.pzko.cz www.kc-cieszyn.pl

      Projekt byl realizován za finanční podpory Úřadu vlády České republiky a Rady vlády pro národnostní menšiny.
      Projekt finansowany ze środków Ministerstwa Spraw Zagranicznych w ramach konkursu pn. Polonia i Polacy za granicą 2023 ogłoszonego przez Kancelarię Prezesa Rady Ministrów.
      Publikacja wyraża jedynie poglądy autora/autorów i nie może być utożsamiana z oficjalnym stanowiskiem Ministerstwa Spraw Zagranicznych oraz Fundacji Pomoc Polakom na Wschodzie im. Jana Olszewskiego