Dziś popołudniu, dokładnie o godzinie 15:30 u nas obowiązującego czasu, Słońce przetnie równik niebieski w drodze na południe i tym samym na północnej półkuli Ziemi zacznie się astronomiczna jesień. Noc zacznie uzyskiwać dominację nad dniem każdej kolejnej doby aż do kulminacji podczas grudniowego przesilenia zimowego.
Przez całe lato wysokość Słońca nad horyzontem malała, a dni stawały się coraz krótsze. Słońce w swej wędrówce po ekliptyce podążało ku równikowi niebieskiemu, nad którym znajdzie się dziś o godzinie 15:30.
Słońce osiągnie tak punkt Wagi (nastanie równonoc jesienna) co oznacza, że następnie „przejdzie” z półkuli północnej nieba na południową i tym samym rozpocznie się u nas (na półkuli północnej) astronomiczna jesień, na półkuli południowej astronomiczna wiosna. Na półkuli północnej jesień potrwa aż do momentu przesilenia zimowego, czyli do 21 grudnia br.
Podczas równonocy (jesiennej i wiosennej) Słońce wschodzi dokładnie na wschodzie i zachodzi dokładnie na zachodzie. A więc obserwując dziś (lub nawet jutro czy pojutrze) zachód Słońca, które na naszych terenach zachodzi około godziny 18:45, możemy dla miejsca obserwacji określić dokładnie zachodni kierunek. Podobnie jutro wschodzące Słońce (około godziny 6:33) określi nam dokładnie wschodni punkt na horyzoncie.
Równonoc jesienna, czyli dzień, w którym zrówna się z nocą, oznacza, że długość dnia i nocy wynosi równo po 12 godzin. Jednak ze względu na refrakcję atmosferyczną podnoszącą pozornie obiekty położone blisko linii horyzontu (ma to wpływ na obserwowany moment wychylenia tarczy słonecznej zza horyzontu) faktyczne zrównanie dnia z nocą na półkuli północnej ma miejsce kilka dni później, zaś na półkuli południowej kilka dni wcześniej. Zatem dokładne zrównanie długości dnia z nocą przypadnie dla nas dopiero na 25 września. Od tej pory to noce będą już dłuższe od dni, a przewaga nocy w długości trwania nad dniami rosnąć będzie dalej aż do przesilenia zimowego.
Dołączona ilustracja jest kompozycją godzinnych ekspozycji (zdjęć) Słońca wykonanych nad jednym miejscem, w dniach równonocy i jednym a drugim przesileniem. Dolne zdjęcia Słońca wykonano podczas przesilenia zimowego, gdy Słońce wędrowało bardzo nisko nad horyzontem, a dni były krótkie. Ten brak ekspozycji słonecznej na danej półkuli odpowiada za pojawiającą się tam zimę. Górny pas „Słońc” to przesilenie letnie, gdy Słońce unosiło się najwyżej ponad horyzontem na niebie i przebywało tam przez ponad 16 godzin. Ta obfitość słonecznego światła i ciepła daje lato. Pas pośredni (środkowy) to zdjęcia zrobione podczas równonocy wiosennej, ale Słońce podobnie wyglądałoby w dniu dzisiejszej równonocy jesiennej.
Roman Strzondała
Tagi: astronomiczna jesień, jesień, początek jesieni