Ustroń zmieni się w stolicę szachów. Gościem będzie Anatolij Karpow

USTROŃ / Nie lada wydarzenie szykuje się w Ustroniu. Podgórski kurort zmieni się w sierpniu w stolicę szachów. Głównym organizatorem największego festiwalu szachowego w Polsce jest Śląski Związek Szachowy oraz miasto Ustroń, gościem specjalnym będzie Anatolij Karpow.

Wydarzenie pod hasłem „Szachy w Ustroniu łączą pokolenia” rozpoczyna się w piątek 14 sierpnia, koniec zaplanowano w niedzielę 23 sierpnia. Poszczególne turnieje i imprezy towarzyszące będą odbywać się w Miejskim Domu Kultury „Prażakówka”, na Rynku, w Szkole Podstawowej Nr 2 przy ul. Daszyńskiego i jeszcze na innych miejscach w Ustroniu.

W szachy zagrają nawet księża

Łukasz Turlej, wiceprezydent Światowej Federacji Szachowej jest przekonany, że wydarzenie to odbije się szerokim echem nie tylko w Polsce. Warto jeszcze nadmienić, że w ustrońskich szkołach uczniowie w klasach 1 do 3 mają już od kilku lat obowiązkowe zajęcia szachowe. W szachy gra również burmistrz Ustronia Przemysław Korcz, chociaż, jak sam przyznaje, nie jest zbyt dobrym graczem.

W zawodach weźmie udział 215 szachistów reprezentujących 7 federacji. Zaplanowane są również turnieje dla dzieci, czwórmecz parlamentarzystów z Polski, Czech, Słowacji i Węgier, czwórmecz księży, żołnierzy, policjantów, kolejarzy (w strojach zawodowych) czy mecz szachowy „POKOLEŃ” na 20 szachownicach. W Ustroniu odbędą się też Mistrzostwa Polski Policjantów, Mistrzostwa Polski Hutników, Mistrzostwa Polski Górników czy Mistrzostwa Polski Kolejarzy.

Gość specjalny Anatolij Karpow

Gościem specjalnym będzie sam rosyjski arcymistrz szachowy Anatolij Karpow, którego niezwykła seria zwycięstw, nie miała precedensu. Dwunasty mistrz świata w latach 1975–1985 oraz mistrz Międzynarodowej Federacji Szachowej (FIDE) w latach 1993-1999 urodził się w 1951 roku w Złatouście, mieście na Uralu. Panowała tam wówczas, jak i w całym Związku Radzieckim, prawdziwa szachowa gorączka.

Karpow nauczył się grać w szachy już w wieku czterech lat. Jego pierwszy duży sukces na arenie międzynarodowej to zdobycie tytułu mistrza świata juniorów w 1969 roku. W 1975 roku zdobył tytuł mistrza świata, ponieważ ówczesny arcymistrz Bobby Fischer nie stanął z nim do walki. Karpowa nie cieszył taki obrót sprawy, wolał zdobyć tytuł po rozgrywce. W tej sytuacji bowiem kwestionowano jego zdolności.

W kolejnych latach udowodnił, że tytuł mu się należy. Potem jednak pojawił się Garri Kasparow. Kasparow to zrusyfikowana wersja nazwiska Kasparjan, które nosiła jego matka, Ormianka. Ojciec był Żydem, nazywał się Kim Weinstein. To mogło stanowić pewną przeszkodę w zrobieniu kariery w komunistycznym Związku Radzieckim, dlatego przyszły zwycięzca nad Karpowem wybrał nazwisko matki. W 1985 roku udało mu się pokonać Karpowa i zostać mistrzem świata aż do 1993 roku.

Szachowe kino letnie

Ponadto w terminie od 16 do 20 sierpnia zaplanowano Tydzień filmów fabularnych o tematyce szachowej. Seanse będą wyświetlane codziennie, zawsze o godz. 21.00 na Rynku. Jednym z wyświetlanych filmów będzie amerykański dramat biograficzny „Pionek” (w czeskiej wersji Tah pěšcem), którego akcja toczy się w 1972 roku, czyli w samym środku zimnej wojny.

Amerykanin Bobby Fischer, najmłodszy arcymistrz w historii szachów, przygotowuje się do pojedynku z obrońcą tytułu – Rosjaninem Borisem Spasskim (Chłopak z Brooklynu kontra Związek Radziecki). Przygotowania do rozgrywki, która ma się odbyć w w stolicy Islandii Reykjaviku, są prawdziwym polem do popisu dla propagandy obu stron. Tymczasem znany z trudnego charakteru Fischer, ma coraz większe wymagania i przedstawia organizatorom coraz to dziwniejsze żądania…

Kolejna ciekawa pozycja to „Królowa Katwe” (w czeskiej wersji Královna z Katwe), dramat nakręcony na podstawie książki Tima Crothersa zainspirowanej prawdziwymi wydarzeniami. Phiona Mutesi wychowuje się w Katwe, czyli największych slumsach Kampali, stolicy Ugandy. Jej ojciec zmarł na AIDS. Pewnego dnia dziewczynka spotyka trenera szachowego Roberta Katende, który chce poprawić los tutejszych dzieci, ucząc je gry w szachy. Szybko okazuje się, że Phiona ma niezwykły talent…

W rytmie The Beatles

Z wielu imprez towarzyszących warto wspomnieć koncert słowackiej kapeli The Backwards, który odbędzie się w piątek 21 sierpnia o godz. 19.00 na Rynku w Ustroniu. Zespół powstał w 1996 roku w Koszycach. Do dnia dzisiejszego The Backwards odegrał ponad 3 tysiące koncertów na Słowacji, w Czechach, we Francji, Niderlandach, Belgii, Niemczech, Austrii, Węgrzech, Hiszpanii, Wielkiej Brytanii oraz w 24 stanach USA.

The Backwards starają się najwierniej oddać realia występów i twórczości The Beatles. Z dokładnie takimi samymi gitarami używanymi zgodnie z historyczną dokładnością w poszczególnych utworach, z basistą grającym lewą ręką jak Paul McCartney, w strojach będących wiernymi kopiami oryginalnych ubiorów słynnej Czwórki z Liverpoolu. Ponadto w perukach zmienianych stosownie do wyglądu Johna, Paula, George’a i Ringo w poszczególnych latach.

(gam)