A raczej miejsce, w którym gród znajdował się najprawdopodobniej na przełomie XIII i XIV wieku.

    Obecnie widać tylko charakterystyczne wzgórze, na którym niegdyś stały zabudowania grodu. Widoczne są też pozostałości otaczającego go wału z fosą. Gdy zdobędziemy wzniesienie na jego szczycie, zobaczymy wystającą z ziemi metalową rurę. Jak przypuszcza Jarosław jot-Drużycki, który o miejscu tym pisał niegdyś w Głosie, „prawdopodobnie jest to wwiert do badania złóż węgla lub gazu od kopalni „Paskov”, która znajduje się pod nami.”

    700 lat temu na obwarowany teren grodu wchodziło się przez most od strony Ostrawicy. Stroma skarpa była, tak, jak i rzeka, naturalną granicą pomiędzy Śląskiem a Morawami. A gród miał tej granicy strzec.

    W 1976 roku prowadzono tu badania archeologiczne. Wśród znalezionych wtedy obiektów są gliniane skorupy, groty, gwoździe, fragmenty podków, okucia drzwi, a także grosz z okresu księcia czeskiego Wacława II.

    Sam zameczek na Zapadlisku, jak pisze Jarosław jot-Drużycki w reportażowym tekście o tamtych okolicach: „Powstał po 1297 roku, kiedy zawarto umowę o linii granicznej pomiędzy księciem Mieszkiem a ołomunieckim biskupem Dietrichem z Hradca. Wcześniej dochodziło do sporów związanych z częstymi zmianami koryta rzeki po powodziach. Ponadto również w tym samym czasie pan na Cieszynie postanowił zasiedlić pustkowia na zachodnich krańcach swego państewka. Trzeba było zatem postarać się o ochronę tych nowo powstałych osad, w których prym wiedli koloniści przybyli z Łużyc pod wodzą zacnego rodu Baruthów. I to do nich miał należeć zamek. Zresztą Barutowem nazywano pierwotnie – do XV wieku – Rzepiszcze.”

    Nazwa Rzepiszcze po raz pierwszy pojawia się w 1450 roku. Tematem zajmowali się w latach 80. XX wieku historyk Rudolf Žáček i archeolog Pavel Kouřil. Zauważyli oni, że w źródłach z XII wieku pojawia się nazwa Baruthow, którą, jak opisali w publikacji Muzeum Śląskiego z 1986 roku (rocznik 32, nr 2), jedni uważali za bliżej nieokreśloną osadę, a inni wiązali ze wsią przy bogumińskim zamku Baruthswerde.

    Do pozostałości grodu dojdziemy od stacji kolejowej Pasków. Mijając gospodę Balkan idziemy ulicą K Nádraží, a gdy skręca ona w prawo, my idziemy prosto, leśną dróżką. Po 500 metrach od stacji naszym oczom ukaże się omawiane wzniesienie, na którym 700 lat temu stał niewielki warowny gród. Warto wybrać się w to miejsce o bezlistnej porze roku, gdyż jak porastający wzgórze i całą okolicą bukowy las się zazieleni, niewiele już zobaczymy.

    (indi)

    Tagi: , , , , , ,

      Komentarze



      CZYTAJ RÓWNIEŻ



      REKLAMA Reklama

      REKLAMA
      Ministerstvo Kultury Fundacja Fortissimo

      www.pzko.cz www.kc-cieszyn.pl

      Projekt byl realizován za finanční podpory Úřadu vlády České republiky a Rady vlády pro národnostní menšiny.
      Projekt finansowany ze środków Ministerstwa Spraw Zagranicznych w ramach konkursu pn. Polonia i Polacy za granicą 2023 ogłoszonego przez Kancelarię Prezesa Rady Ministrów.
      Publikacja wyraża jedynie poglądy autora/autorów i nie może być utożsamiana z oficjalnym stanowiskiem Ministerstwa Spraw Zagranicznych oraz Fundacji Pomoc Polakom na Wschodzie im. Jana Olszewskiego