Renata Staszowska
E-mail: renata@zwrot.cz
TRZYNIEC / Mistrzostwa Czech w tańcach latynoamerykańskich, które odbyły się w Trzyńcu, dostarczyły widzom niesamowitych emocji. Wysoki poziom rywalizacji, perfekcyjna organizacja i wyjątkowa oprawa muzyczna sprawiły, że to wydarzenie było wyjątkowe zarówno dla uczestników, jak i publiczności.
Czesko-polski duet
Tereza Kučerová i Jakub Lipowski, zwycięzcy tegorocznych mistrzostw, zachwycili sędziów i kibiców precyzją, pasją i wyjątkową interpretacją.
Jakub Lipowski to jeden z najwybitniejszych polskich tancerzy, specjalizujący się w tańcach latynoamerykańskich. Jego kariera taneczna pełna jest sukcesów na arenie krajowej i międzynarodowej. Wśród jego osiągnięć znajdują się m.in. wicemistrzostwo świata w kategorii do lat 21, liczne tytuły Mistrza Polski, jest też finalistą Mistrzostw Świata i Europy. Z kolei w 2019 roku znalazł się w top 10 światowego rankingu tańca.
Lipowski przez lata współpracował z kilkoma partnerkami, a w 2023 roku połączył siły z czeską tancerką Terezą Kučerovą. Ich duet okazał się niezwykle udany – w 2024 roku zdobyli tytuł Mistrzów Czech w tańcach latynoamerykańskich. Razem stworzyli duet, który w krótkim czasie osiągnął najwyższy poziom i sięgnął po złoto.
O swoich wrażeniach z turnieju w Trzyńcu i planach na przyszłość opowiedzieli w rozmowie z naszą redakcją.
Jak wspominacie mistrzostwa w Trzyńcu?
Tereza Kučerová: To było niesamowite przeżycie! Organizacja, atmosfera, publiczność – wszystko na najwyższym poziomie. Ale największym przeżyciem było dla mnie tańczenie przy akompaniamencie orkiestry. To zupełnie inna energia niż muzyka z nagrania! Czuję wtedy każdy dźwięk, każdy rytm inaczej i mogę jeszcze mocniej połączyć się z tańcem.
Jakub Lipowski: Mam dokładnie tak samo. Żywa muzyka dodaje emocji, a my możemy czerpać z niej energię w czasie tańca. To było niesamowite doświadczenie!

Jak wyglądały wasze przygotowania do tego turnieju?
Jakub Lipowski: Bardzo intensywnie. Mistrzostwa to nie tylko kilka minut na parkiecie, ale miesiące ciężkiej pracy. Treningi dzień w dzień, czasem po kilka godzin. Postawiliśmy sobie wysoką poprzeczkę – nowa choreografia, dopracowanie techniki, praca nad kondycją… Było trudno, ale zdecydowanie było warto!
Tereza Kučerová: Dokładnie. Wiele wyrzeczeń, ale takie momenty jak ten, kiedy odbierasz złoty medal, wynagradzają wszystko.
Co teraz przed wami?
Tereza Kučerová: Nie zwalniamy tempa! Przed nami kolejne zawody, więc od razu wracamy na salę treningową. W planach mamy obozy przygotowawcze i nowe choreografie, które chcemy dopracować do perfekcji.
Jakub Lipowski: Każdy sukces to motywacja do dalszej pracy. Czeka nas intensywny czas, ale lubimy to, co robimy, więc to sama przyjemność!
Terezo, twoja historia powrotu do tańca jest inspirująca. Jak do tego doszło?
Tereza Kučerová: Po zakończeniu współpracy z moim poprzednim partnerem myślałam, że to koniec mojej kariery. Jednak jak ktoś tańczy przez całe życie, to trudno tak po prostu przestać. Po jakimś czasie odezwałam się do trenerów, a oni polecili mi Kubę. Spotkaliśmy się, zaczęliśmy trenować i… tak już zostało! Tańczymy razem od 2023 roku i to była najlepsza decyzja, jaką mogłam podjąć.
Jakub Lipowski: Z mojej strony mogę powiedzieć to samo – od razu złapaliśmy wspólny rytm. Jestem bardzo zadowolony z tej współpracy i czekam na kolejne wyzwania.

A jak się dogadujecie na co dzień?
Jakub Lipowski: Najczęściej rozmawiamy po angielsku – to dla nas najprostsze, bo trenujemy w różnych krajach.
Tereza Kučerová: Ale kiedy Jakub się zdenerwuje, przechodzi na polski, a ja wtedy odpowiadam po czesku! (śmiech) Na szczęście na co dzień angielski wystarcza i dobrze się rozumiemy.
Gratulujemy zwycięstwa i życzymy kolejnych sukcesów!
Przeczytaj naszą relację z Mistrzostw Czech w Tańcach Latynoamerykańskich: