ŻYWOCICE / W sobotę, 3 sierpnia, pod Pomnikiem Tragedii Żywocickiej odbyło się spotkanie upamiętniające 80. rocznicę egzekucji 36 mieszkańców Żywocic i okolicznych wsi przez nazistów niemieckich. W ceremonii wzięli udział przedstawiciele władz miasta Hawierzów i województwa morawsko-śląskiego, przedstawiciele polskich organizacji oraz rodziny ofiar.

    W sobotę o godzinie dziesiątej w kaplicy cmentarnej znajdującej się naprzeciwko Pomnika Tragedii Żywocickiej zaczęły bić dzwony. Ich dźwięk niósł się całymi Żywocicami. W ten sposób rozpoczęto uroczystość wspomnieniową.

    – 6 sierpnia 1944 roku zamilkły serca bliskich, którzy pozostają w naszej pamięci pomimo długich 80 lat. W ten fatalny niedzielny poranek dokonano przerażającego aktu złowrogiej zemsty. Niemiecka akcja w Żywocicach jest największą na terenie Śląska Cieszyńskiego zbrodnią dokonaną przez nazistów podczas II wojny światowej na ludności cywilnej – przypomniała podczas rozpoczęcia uroczystości prowadząca ceremonię Jolanta Bałon.

    Przybyło wiele gości

    W uroczystości wzięli udział zaproszeni goście, mieszkańcy Żywocic i okolicznych gmin, przedstawiciele polskich organizacji oraz rodziny ofiar.

    Obecny był prezydent miasta Hawierzowa oraz hetman województwa morawsko-śląskiego Josef Bělica. Towarzyszyli mu wiceprezydenci miasta. Do Żywocic przybyli również senatorowie Parlamentu Republiki Czeskiej Petr Vícha i Andrzej Feber, poseł Parlamentu Republiki Czeskiej Jiří Carbol oraz wicehetmanowie województwa morawsko-śląskiego Lukáš Curylo, Radek Podstawka, Šárka Šimoňákova oraz Jaroslav Kania.

    Złożyć kwiaty przybyli także senator Rzeczpospolitej Polskiej Halina Bieda, konsul z Konsulatu Generalnego Rzeczpospolitej Polskiej w Ostrawie Stanisław Bogowski oraz konsul Marzena Karwowska, burmistrz Cieszyna Gabriela Staszkiewicz, delegacja Macierzy Ziemi Cieszyńskiej, prezes Polskiego Związku Kulturalno-Oświatowego Helena Legowicz, prezes Macierzy Szkolnej Marek Bystroń, prezesi okolicznych Miejscowych Kół PZKO, dyrektorzy szkół.

    Doświadczeniami i przeżyciami wojennymi trudno się dzielić

    – Doświadczeniami i przeżyciami, zwłaszcza wojennymi, bardzo trudno się dzielić. Przekazywanie ich kolejnym pokoleniom powinno być odwołaniem się przede wszystkim do mądrego pouczenia i niezachwianego przestrzegania zasady ludzkiej wzajemności, tolerancji i szacunku dla życia. Tragedia życia jest przestrogą, o której nigdy nie powinniśmy zapominać. Zeznania kilkudziesięciu mieszkańców Żywocic i okolicznych wsi, świadków krwawego szału nazistów, przypominają sceny z jakiegoś surrealistycznego horroru – mówiła Jolanta Bałon.

    Po czym z książki Mečislava Boráka przeczytała wspomnienia Milady Burgetowej z Suchej Górnej oraz Amalii Mrowcowej.

    Usłyszałam strzały – wspomina Amalia Mrówcowa, żona i matka. I pobiegłam do lasu. Najpierw znalazłam syna. Mąż leżał 30 metrów dalej. Próbowałam podnieść jego ciało, było pokryte krwią. Biegałam od jednego do drugiego jakby pozbawiona zmysłów.

    Obaj byli już martwi. Mój płacz i krzyk słychać było na Pacałówkę. Po morderstwie trzej funkcjonariusze gestapo poszli na zameczek i zostawili mnie ze zwłokami. Zemdlałam. Potem przyszła po mnie szwagierka i zabrała mnie do siebie. Rzymszowie opowiedzieli mi, że po pierwszym strzale mój chłopiec prawdopodobnie jeszcze żył. Gestapo wróciło do niego i zadało mu drugi cios.

    Zapalenie znicza i składanie kwiatów

    Katolicki ksiądz Jiří Klus oraz ewangelicki pastor Janusz Kożusznik, wspólnie pod pomnikiem ku pamięci ofiar zapalili znicz. Następnie jako symbol wiecznej pamięci spod kaplicy wypuszczono 36 gołębi i w podniosłej atmosferze odczytano wszystkie nazwiska ofiar. Z kolei uczestnicy aktu żałobnego złożyli kwiaty na grobie ofiar.

    Wartę honorową przy pomniku pełnili funkcjonariusze Wojewódzkiego Dowództwa Wojskowego w Ostrawie, harcerze oraz junacy. Całą uroczystość swoim śpiewem uświetnili Michal Bragagnolo, solista Opery Teatru Narodowego w Pradze oraz Oldřiška Honosová, pedagog Podstawowej Szkoły Artystycznej B. Martinů.

    Miejmy nadzieję, że takie tragedie nigdy więcej się nie powtórzą

    Nie zabrakło również przemówień okolicznościowych, głos zabrał prezydent miasta Josef Bělica, konsul Stanisław Bogowski oraz dyrektor Wojewódzkiego Dowództwa Wojskowego w Ostrawie płukownik Sztabu Generalnego Jaroslav Medek.

    – Dzisiaj, w 80. rocznicę Tragedii Żywocickiej spotykaliśmy się w tym miejscu, by uczcić pamięć zamordowanych przez nazistów 36 mężczyzn – mieszkańców Żywocic, Suchej Górnej, Błędowic Dolnych, Suchej Dolnej i Cierlicka Dolnego. Wszyscy zostali tu zabici ze względu na swoją narodowość. 27 z nich było narodowości polskiej, 8 narodowości czeskiej. Oddali oni swoje życie za prawo do istnienia, za prawo do życia, za naszą wolność. […] To wydarzenie, choć miało miejsce w przeszłości, jest dla nas bardzo bolesne i trudne do zrozumienia. Jak człowiek może okazać tyle okrucieństwa drugiemu, bezbronnemu i niewinnemu człowiekowi? Miejmy nadzieję, że takie tragedie nigdy więcej się nie powtórzą – zaznaczył Stanisław Bogowski.

    Uroczystość zakończono polskim i czeskim hymnem narodowym, które zaśpiewali Władysław Czepiec i Michal Bragagnolo. Ceremonię zorganizowało statutowe miasto Hawierzów we współpracy z Zarządem Głównym Polskiego Związku Kulturalno-Oświatowego w Republice Czeskiej oraz Czeskim Związkiem Bojowników o Wolność, Muzeum Ziemi Cieszyńskiej i Czechosłowackim Związkiem Legionistów.

      Komentarze



      CZYTAJ RÓWNIEŻ



      REKLAMA Reklama

      REKLAMA
      Ministerstvo Kultury Fundacja Fortissimo

      www.pzko.cz www.kc-cieszyn.pl

      Projekt byl realizován za finanční podpory Úřadu vlády České republiky a Rady vlády pro národnostní menšiny.
      Projekt finansowany ze środków Ministerstwa Spraw Zagranicznych w ramach konkursu pn. Polonia i Polacy za granicą 2023 ogłoszonego przez Kancelarię Prezesa Rady Ministrów.
      Publikacja wyraża jedynie poglądy autora/autorów i nie może być utożsamiana z oficjalnym stanowiskiem Ministerstwa Spraw Zagranicznych oraz Fundacji Pomoc Polakom na Wschodzie im. Jana Olszewskiego