Uczniowie z Akademii Handlowej spędzili dwa tygodnie w Irlandii. Wyjechali w ramach programu Erasmus+

CZESKI CIESZYN, IRLANDIA / W ramach programu Erasmus+ uczniowie Akademii Handlowej mieli okazję wyjechać już na przykład na Maltę, do Wrocławia lub Estonii. W tym roku wybrali się do Irlandii. Grupa piętnastu uczniów z klas trzecich, w tym dwaj uczniowie z polskiej grupy – Franciszek Wojnar i Sławomir Štirba spędzili w tym miejscu dwa tygodnie. Poszerzali swoje umiejętności z dziedziny działalności gospodarczej, poznawali ciekawy kraj oraz szlifowali język angielski.

– Projekt Erasmus polega na tym, że mamy okazję wyjechać za granicę, między innymi do państw anglojęzycznych i dwa tygodnie tam pracować. Oczywiście po pracy mamy wolny czas, by zwiedzać i poznawać dany kraj. W tym roku wyjechaliśmy do Północnej Irlandii, która jest częścią Wielkiej Brytanii, pracowaliśmy jednak w Republice Irlandzkiej. Więc ciekawe było to, że każdy dzień przekraczaliśmy granice dwu państw – tłumaczy Franciszek Wojnar.

Przed wyjazdem konkurs i kurs przygotowawczy

Zanim jednak uczniowie wyjechali, musieli spełnić kilka kryteriów. Do projektu zgłosiło się 30 uczniów, a wyjechać mogła tylko piętnastka. Z tego powodu nauczyciele zorganizowali konkurs, który składał się z trzech zadań.

– Najpierw uczestniczyliśmy w quizie, który dotyczył Republiki Irlandzkiej, następnie musieliśmy przygotować prezentację o jakimś ciekawym miejscu w Irlandii. Ostatnim zadaniem było przeczytanie książki – mówił Sławomir Štirba.

Poza tym wybrani uczniowie wzięli jeszcze udział w kursie przygotowawczym. Zaznajomili się z miejscem swojego zamieszkania, poznali wymagania przyszłych pracodawców, a przede wszystkim otrzymali cenne informacje, jak z powodzeniem radzić sobie w trakcie pobytu, nie tylko pod względem językowym.

– W kraju, gdzie mówi się po angielsku, byłem po raz pierwszy, i tam naprawdę musiałem posługiwać się tylko tym językiem. Irlandczycy w dodatku mają bardzo silny akcent, w sumie jednak nie miałem problemu się dogadać – stwierdził Franciszek Wojnar.

Uczniowie nabywali doświadczenia na różnych pozycjach

Uczniowie pracowali na różnych pozycjach. Wypróbowali, jak księguje się w programie Sage 50, wykonywali prace inwentaryzacyjne, zapisywali dane do firmowych baz danych lub tabelek. Niektórzy pracowali fizycznie w magazynie, przygotowując materiały do dalszej obróbki i wysyłki.

– Ja na przykład pracowałem w Caritasie. Moim zadaniem było uzupełnianie, ewidencja i inwentaryzacja zapasów w magazynie. Parę razy też jechaliśmy furgonetką, by odebrać jakiś towar albo meble – zaznaczył Franciszek Wojnar.

– Ja pracowałem w prywatnej firmie, w kancelarii. Robiłem takie typowe rzeczy, wpisywanie danych do komputera, kontrola dokumentów, mogłem też pracować w irlandzkim programie księgowym. To było ciekawe. Muszę powiedzieć, że bardzo mi się podobało, jak ci ludzie opiekowali się nami. Byli bardzo przyjacielscy i nigdy nie odmówili nam pomocy – dodał Sławomir Štirba.

Po pracy zwiedzanie Irlandii

Uczniowie byli zakwaterowani u rodzin, które zostały wybrane w ramach projektu Erasmus+. W trakcie pobytu mieli okazję poznać również historię, kulturę i gastronomię Irlandii. Zwiedzili ciekawe miejsca i pozyskali wiele nowych wiadomości.

– Mieszkaliśmy w Londonderry, w tym miejscu znajdowało się bardzo dużo zabytków. Zwiedziliśmy na przykład muzeum, w którym dowiedzieliśmy się wiele o wydarzeniu zwanym „Bloody Sunday”. Zobaczyliśmy też mury miejskie i różne kościoły – mówił Franciszek Wojnar.

– I widzieliśmy też Ocean Atlantycki. Dla mnie to było coś nowego, bo nigdy wcześniej nie widziałem ocenu – wspomniał Sławomir Štirba.

– Jeżeli chodzi o gastronomię, to my akurat nie mieliśmy okazji spróbować irlandzkich dań. Ja i Sławek mieszkaliśmy u bardzo fajnego pana, który gotował bardziej europejskie dania. Ale koleżanki mieszkały w rodzinach, które odżywiały się naprawdę typową irlandzką kuchnią. Dla nas to jedzenie jest bardzo nietypowe. Opisywały, że jest raczej bez smaku, bez koloru, a często dominują w nim ziemniaki – dodał Franciszek Wojnar.