Zima to czas, kiedy chłód i śnieg za oknem skłaniają nas do poszukiwania ciepła i ukojenia w zaciszu domowych pieleszy. To idealny moment, aby zanurzyć się w świat literatury.

    Dzisiaj lekturę proponuje Otmar Kantor – folklorysta, gajdosz, rzeźbiarz z Jabłonkowa:

    Morcinek był naszym krajanem, który urodził się w Karwinie. Oprócz opowiadań z górniczego środowiska napisał także przepiękną legendę o zbójniku Ondraszku. Kto ma romantyczną duszę jak ja, to mu się będzie podobała.

    Jak czasami jadę do Koniakowa, do Sklepu Góralskiego albo idę podziwiać krajobraz z Ochodzitej i widzę na widnokręgu Łysą Górę, to mi zaraz w głowie przeleci myśl, jak daleko Ondrasz ze swoją kochanką się musiał ukrywać w zimie przed „niesprawiedliwością”.

    Niech sobie historyczna prawda jest jakakolwiek, jednak los zbójnika był bardzo ciężki. W naszej małej krainie nie mamy zamków ani wielkich rzek, ale mamy bardzo piękne legendy. I dzięki temu, że Morcinek je zapisał, przetrwały do dziś. Pisane ładnym językiem literackim i „czytają się same”.

    Tagi:

      Komentarze



      CZYTAJ RÓWNIEŻ



      REKLAMA Reklama

      REKLAMA
      Ministerstvo Kultury Fundacja Fortissimo

      www.pzko.cz www.kc-cieszyn.pl

      Projekt byl realizován za finanční podpory Úřadu vlády České republiky a Rady vlády pro národnostní menšiny.
      Projekt finansowany ze środków Ministerstwa Spraw Zagranicznych w ramach konkursu pn. Polonia i Polacy za granicą 2023 ogłoszonego przez Kancelarię Prezesa Rady Ministrów.
      Publikacja wyraża jedynie poglądy autora/autorów i nie może być utożsamiana z oficjalnym stanowiskiem Ministerstwa Spraw Zagranicznych oraz Fundacji Pomoc Polakom na Wschodzie im. Jana Olszewskiego