ŻYWOCICE / Miejscowe Koło Polskiego Związku Kultutralno-Oświatowego w Żywocicach zorganizowało spotkanie z Karin Lednicką — pisarką, która akcję jednej ze swych książek osadziła w Żywocicach, a na warsztat pisarski wzięła losy osób związanych z tragedią żywocicką.

Pisarka opowiedziała zebranym 3 sierpnia w sali restauracji Tenis Hill w Żywocicach (MK PZKO Żywocice nie posiada własnej siedziby, więc tam organizuje swoje spotkania) o swoich poszukiwaniach w opracowaniach historycznych oraz kwerendach w archiwach, na podstawie których w swej powieści opisuje losy bohaterów z Żywocic (o samej książce pisaliśmy tutaj).

Karin Lednicka podczas prelekcji pokazywała dokumenty, które udało jej się przez lata badań odnaleźć w archiwach czeskich (byłych czechosłowackich), niemieckich i amerykańskich: od okupacyjnego spisu policyjnego z 1939 r., tzw. palcówki, volkslisty i innych niemieckich dokumentów z okresu okupacji do powojennych dokumentów dotyczących rehabilitacji części mieszkańców Żywocic. Większość archiwalnych dokumentów, które pokazywała, nie było opublikowanych w książce.

Omówiła również kilka wątków szerzej, aniżeli opisała je w książce i przypomniała wszystkie 36 ofiar tej zbrodni. Szerzej omówiła losy trzech mieszkańców Żywocic: Heinricha Mokrosza, Franciszka Pawlasa i Isidora Mokrosza.

Podkreśliła, że nie natrafiła na żaden ślad mogący potwierdzić kolaborację Isidora Mokrosza i człowiek ten oraz jego rodzina jej zdaniem zostali skrzywdzeni takimi fałszywymi, bezpodstawnymi oskarżeniami. Przypomniała także o katach z Żywocic, którym przede wszystkim był dowodzący masakrą gestapowiec Guido Magwitz. Pokazała jego zdjęcie, które jako pierwsza odnalazła w archiwum i opowiedziała o jego powojennych losach, kiedy uniknął odpowiedzialności i w spokoju dożył roku 2004.

(indi)

Komentarze



CZYTAJ RÓWNIEŻ



REKLAMA Reklama

REKLAMA
Ministerstvo Kultury Fundacja Fortissimo

www.pzko.cz www.kc-cieszyn.pl

Projekt byl realizován za finanční podpory Úřadu vlády České republiky a Rady vlády pro národnostní menšiny.
Projekt finansowany ze środków Ministerstwa Spraw Zagranicznych w ramach konkursu pn. Polonia i Polacy za granicą 2023 ogłoszonego przez Kancelarię Prezesa Rady Ministrów.
Publikacja wyraża jedynie poglądy autora/autorów i nie może być utożsamiana z oficjalnym stanowiskiem Ministerstwa Spraw Zagranicznych oraz Fundacji Pomoc Polakom na Wschodzie im. Jana Olszewskiego