POLSKA, REGION / Bliskość granicy powoduje, że absolwenci polskich szkół podstawowych wybierają szkoły średnie po polskiej stronie granicy. Było tak zawsze. W każdym roczniku, nawet w rocznikach, których edukacja przypadała na czasy pilnie strzeżonej granicy pomiędzy Czechosłowacją a Polską Rzeczpospolitą Ludową, były takie osoby, które wybierały szkołę średnią w Polsce.

    Wydawać by się więc mogło, że obecnie, kiedy oba kraje – Republika Czeska i Rzeczpospolita Polska – należą do Unii Europejskiej i strefy Schengen, a przekraczanie granicy państwowej odbywa się w sposób niemal niezauważalny, nie powinno być żadnych przeciwwskazań do uczęszczania do szkoły w Polsce. Czy aby na pewno? Sprawdziliśmy to.

    Egzamin ósmoklasisty

    Jeszcze kilka lat temu kontynuacja nauki po polskiej stronie Śląska Cieszyńskiego dla absolwentów szkół z polskim językiem nauczania działających w ramach czeskiego systemu oświatowego była całkowicie dostępna i możliwa. Obecnie sytuacja jest bardziej skomplikowana. Wszystkiemu winien elektroniczny system rekrutacji w połączeniu z funkcjonującym w Polsce egzaminem ósmoklasisty.

    Bożena Cholewa, dyrektor Zespołu Szkół Technicznych w Cieszynie, potwierdza, że chociaż teoretycznie nie ma żadnych przeciwwskazań, żeby absolwent polskiej szkoły podstawowej z Zaolzia mógł uczyć się w szkole ponadpodstawowej w Polsce, to w praktyce nie jest on w stanie technicznie przejść naboru tak, jak jego koledzy zdający w swojej szkole podstawowej w Polsce egzamin ósmoklasisty. Pierwszy etap rekrutacji odbywa się bowiem w formie elektronicznej.

    — Obecnie nabór polega na tym, że absolwenci szkół podstawowych logują się do specjalnego systemu naboru elektronicznego. Dopiero gdy się zalogują, to wydrukowany wniosek przynoszą do szkoły. Tak więc niestety uczeń z Zaolzia nie może się zalogować. W efekcie uczniowie niebędący absolwentami szkół podstawowych znajdujących się w Polsce nie mogą wziąć udziału w tym etapie rekrutacji — stwierdza Bożena Cholewa.

    Dopiero w drugiej kolejności

    Bożena Cholewa wyjaśnia, że trudności te nie oznaczają, że nauka absolwenta szkoły podstawowej z zagranicy jest niemożliwa w kierowanym przez nią Zespole Szkół Ponadpodstawowych. Obecnie w Zespole Szkół Technicznych w Cieszynie uczy się całkiem pokaźna grupka Zaolziaków. Ich przyjęcie jednak odbywa się dopiero w drugiej kolejności. — Absolwenta z Zaolzia mogę przyjąć dopiero w drugim etapie naboru, jeśli zostaną mi wolne miejsca w klasie. Ewentualnie mogę wnioskować do organu prowadzącego o zwiększenie liczby miejsc — tłumaczy procedurę Cholewa.

    To samo mówi Maria Mendrek — wicedyrektor II Liceum Ogólnokształcącego im. Mikołaja Kopernika w Cieszynie. — Zgodnie z przepisami absolwenci szkół podstawowych innych systemów edukacyjnych niż polski, są przyjmowani na wolne miejsca po zakończeniu procesu rekrutacji, tj. po 16 sierpnia 2023 r. Absolwenci szkół podstawowych  innych systemów edukacyjnych nie mogą brać udziału w pierwszym etapie rekrutacji ze względu na to, że nie przystąpili do egzaminu ósmoklasisty, którego wynik jest wymogiem koniecznym, by zostać uczniem polskiej szkoły ponadpodstawowej na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej. Proces rekrutacji odbywa się za pośrednictwem platformy elektronicznej na stronie slaskie.edu.com.pl, na której kandydaci zakładają konto, a następnie wprowadzają swoje osiągnięcia, wyniki egzaminu itp. — przytacza przepisy Maria Mendrek.

    Problem znany i nie do rozwiązania. Uczeń z Zaolzia musi poczekać. I liczyć na wolne miejsce

    Problem potwierdza także Izabella Wołłejko-Chwastowicz, konsul generalna RP w Ostrawie. — Wiem, że są takie problemy. Już na początku tego roku szkolnego rozwiązywaliśmy właśnie taki wniosek absolwenta czeskiej podstawówki z polskim językiem nauczania, który chciał kontynuować naukę w liceum w Polsce. Kwestia oparła się o Kuratorium Śląskie, które zaproponowało złożenie dokumentów w drugim, dopełniającym etapie rekrutacji, gdzie uczeń przedstawi tylko świadectwo ukończenia szkoły podstawowej. Oczywiście to nie gwarantuje przyjęcia do szkoły — przyznaje konsul.

    — Drugim rozwiązaniem jest zapisanie ucznia po pierwszym roku szkoły średniej do klasy drugiej polskiej szkoły, co z kolei wiąże się z obowiązkiem uzupełnienia różnic programowych. Aktualne rozwiązania w systemie oświaty w Polsce i w  Czechach się różnią. W Polsce pisze się egzamin ośmioklasisty kończący szkołę podstawową, który jest punktowany i jest warunkiem przyjęcia do szkoły, a w Czechach pisze się egzamin wstępny do szkoły średniej — stwierdza Wołłejko-Chwastowicz.

    Dodaje jednak, iż od kilku lat istnieją rozwiązania dla osób powracających do Polski oraz obcokrajowców chcących uczyć się w Polsce w ramach rządowego programu „Polskie powroty”. Informacje o wspomnianych rozwiązaniach dla osób powracających do Polski zza granicy znajdziemy tutaj.

    Na odpowiedź z MEiN czekaliśmy prawie miesiąc

    O wyjaśnienie sprawy zwróciliśmy się do rzecznika Ministerstwa Edukacji i Nauki Rzeczpospolitej Polskiej. Najwyraźniej problem i jego rozwiązanie nie było oczywiste. Na odpowiedź z MEiN czekaliśmy niemal miesiąc. Oto ona, cytujemy ją w całości:

    „Uczeń, który pobierał naukę w szkole funkcjonującej w systemie oświaty innego państwa, nie bierze udziału w postępowaniu rekrutacyjnym do klasy I publicznej szkoły ponadpodstawowej, o którym mowa w art. 134 ustawy z dnia 14 grudnia 2016 r. – Prawo oświatowe. W przypadku takiego ucznia mają zastosowanie przepisy rozporządzenia Ministra Edukacji Narodowej z dnia 23 sierpnia 2017 r. w sprawie kształcenia osób niebędących obywatelami polskimi oraz osób będących obywatelami polskimi, które pobierały naukę w szkołach funkcjonujących w systemach oświaty innych państw.

    Stosownie do przepisów § 6w związku z§ 2 pkt 3 ww. rozporządzenia uczeń, który uczęszczał do szkoły funkcjonującej w systemie oświaty innego państwa, jest kwalifikowany do odpowiedniej klasy lub na odpowiedni semestr oraz przyjmowany do publicznej szkoły ponadpodstawowej na podstawie dokumentów: świadectwa, zaświadczenia lub innego dokumentu stwierdzającego ukończenie szkoły lub kolejnego etapu edukacji za granicą lub świadectwa, zaświadczenia lub innego dokumentu wydanego przez szkołę za granicą, potwierdzającego uczęszczanie ucznia przybywającego z zagranicy do szkoły za granicą i wskazującego klasę lub etap edukacji, który uczeń ukończył w szkole za granicą, oraz dokumentu potwierdzającego sumę lat nauki szkolnej ucznia lub pisemne oświadczenie dotyczące sumy lat nauki szkolnej ucznia, złożone przez rodzica ucznia lub inną osobę sprawującą opiekę nad uczniem albo pełnoletniego ucznia, jeżeli ustalenie sumy lat nauki szkolnej nie jest możliwe na podstawie świadectwa, zaświadczenia lub innego dokumentu. Jednocześnie, uczeń musi spełnić dodatkowe wymogi w zależności od typu szkoły, np. dołączyć zaświadczenie lekarskie zawierające orzeczenie o braku przeciwwskazań zdrowotnych do podjęcia praktycznej nauki zawodu w przypadku  publicznego technikum i publicznej branżowej szkoły I stopnia czy uzyskać pozytywne wyniki prób sprawności fizycznej w przypadku publicznej szkoły ponadpodstawowej sportowej.

    Do kompetencji dyrektora szkoły należy decyzja o zakwalifikowaniu i przyjęciu na wolne miejsce ucznia, który przybywa z zagranicy/pobierał naukę w szkole funkcjonującej w systemie oświaty innego państwa. Intencją przepisów ww. rozporządzenia jest przyjmowanie do klasy I szkół ponadpodstawowych ww. ucznia z pominięciem postępowania rekrutacyjnego z uwagi na jego niekonkurencyjną sytuację względem kandydatów przystępujących do tego postępowania, absolwentów szkół podstawowych funkcjonujących w polskim systemie oświaty. Kandydaci do szkół ponadpodstawowych, przystępując do postępowania rekrutacyjnego konkurują o wolne miejsce na podstawie kryteriów określonych w art. 134 ust. 2 ustawy Prawo oświatowe, których uczeń z zagranicy nie jest w stanie spełnić, tj. przedstawić wyników egzaminu ósmoklasisty.

    Jeśli wybrana szkoła nie dysponuje wolnymi miejscami, należy zwrócić się do organu prowadzącego, który wskaże inne szkoły dysponujące miejscami”.

    Podania o przyjęcie do szkoły średniej w Polsce uczniowie zza granicy składać mogą dopiero teraz

    Podania o przyjęcie do szkoły należało w Polsce złożyć do 19 czerwca, a do 10 lipca uzupełnić go o świadectwo i zaświadczenie o wynikach egzaminu ósmoklasisty. Tak więc dopiero teraz, kiedy w Polsce minął termin składania dokumentów, starając się o przyjęcie do szkoły średniej w pierwszym terminie rekrutacji, absolwenci szkół podstawowych poza granicami RP mogą złożyć podanie do wymarzonej szkoły po polskiej stronie granicy.

    Rekrutacja uzupełniająca rozpoczyna się 27 lipca. Z taką więc datą uczniowie z Zaolzia mogą składać podania o przyjęcie do szkoły średniej w Polsce. W województwie śląskim rekrutacja uzupełniająca potrwa do 1 sierpnia.

    W niektórych szkołach miejsc już nie ma, w innych jeszcze nie wiadomo

    Jak informuje Aleksandra Trybuś-Cieślar, dyrektor Liceum Ogólnokształcącego Towarzystwa Ewangelickiego w Cieszynie, w obecnej chwili (19 lipca) kilka wolnych miejsc w kierowanej przez nią placówce jeszcze jest. Jednak w wielu innych szkołach w toku elektronicznie przeprowadzanego pierwszego etapu naboru wszystkie wolne miejsca zostały już zapełnione.

    — Jeśli chodzi o naszą szkołę, to przyjmujemy uczniów z wysokimi wynikami i tylko na dwa kierunki: technik logistyk oraz technik organizacji turystyki. Istnieje możliwość przyjęcia ucznia poza systemem elektronicznym rekrutacji, ale tylko z wysokimi osiągnięciami, ponieważ poziom nauki jest wysoki i nie wszyscy uczniowie dają sobie radę w naszej szkole. Dla przykładu w klasach pierwszych uruchomionych w zeszłym roku – sześć osób nie zaliczyło pierwszej klasy. Jeśli wyniki ucznia z Zaolzia są wysokie i kierunki nauki odpowiadają preferencjom ucznia, to można podejść do szkoły z dokumentami i porozmawiać z dyrekcją — wyjaśniała Joanna Rybarska ze Szkoły Organizacji i Zarządzania na Małej Łące. Jednak 19 lipca już wiedziała, że wolnych miejsc w pierwszych klasach w ich szkole nie ma.

    — W toku rekrutacji do klasy I w systemie Vulcan wszystkie miejsca w Katolickim Liceum Ogólnokształcącym im. św. Melchiora Grodzieckiego w Cieszynie są już zajęte — poinformowała w środę, 19 lipca Katarzyna Kawalerowicz z Katolickiego Liceum Ogólnokształcącego im. św. Melchiora Grodzieckiego w Cieszynie. Podobnie sytuacja wygląda w II Liceum Ogólnokształcące im. Mikołaja Kopernika. — Obecnie trwa jeszcze pierwszy etap rekrutacji. Mamy listy zakwalifikowanych. Listy przyjętych będą 26 lipca. Na ten moment nie mamy wolnych miejsc — przyznała Regina Rakowska — dyrektor „Kopera”. Tak samo w chwili obecnej nie ma już wolnych miejsc w Szkole Organizacji i Zarządzania.

    Natomiast jak poinformowano nas w Zespole Szkół Ekonomiczno-Gastronomicznych o wolne miejsca dla dzieci z Zaolzia można pytać dopiero pod koniec sierpnia.

    (indi)

      Komentarze



      CZYTAJ RÓWNIEŻ



      REKLAMA Walizki
      REKLAMA
      Ministerstvo Kultury Fundacja Fortissimo

      www.pzko.cz www.kc-cieszyn.pl

      Projekt byl realizován za finanční podpory Úřadu vlády České republiky a Rady vlády pro národnostní menšiny.
      Projekt finansowany ze środków Kancelarii Prezesa Rady Ministrów w ramach konkursu Polonia i Polacy za Granicą 2023-2024.
      Publikacja wyraża jedynie poglądy autora/ów i nie może być utożsamiana z oficjalnym stanowiskiem Kancelarii Prezesa Rady Ministrów oraz Fundacji Pomoc Polakom na Wschodzie im. Jana Olszewskiego.